Choć brzmi to jak kiepski news z portalu z "fejkowymi" wiadomościami, scenariusz tej historii napisało życie. "6-letnia Stefonknee Wolscht" znalazła nawet rodziców, którzy ją zaadoptowali jako dziewczynkę.
Nie mogę zaprzeczyć, że byłem żonaty. Nie mogę zaprzeczyć, że mam dzieci. Ale ruszyłem do przodu i teraz znów jestem dzieckiem.
Poddała się, kiedy postawiła mu wybór - albo przestanie interesować się przemianą płciową, albo odejdzie. Wybór dla niego był oczywisty.
Dla mnie "nie bycie trans" to coś czego nie mogę zrobić. To tak jakby ktoś dał mi wybór: albo przestaniesz być tego wzrostu albo odejdziesz.
Najmłodsza wnuczka jego nowych rodziców zawsze marzyła o siostrze. Teraz ma możliwość jej posiadania, wspólnych zabaw i pogawędek.
Spędzamy razem świetny czas. Kolorujemy, robimy to co robią dzieci. To terapia przez zabawę. Koniec z medytacją, koniec z myślami samobójczymi. Teraz tylko się bawię"
Pierwsza miała miejsce w 2009 roku po marszu w Toronto - udało jej się przeżyć, ale długo była hospitalizowana.
Drugi raz targnęła się na swoje życie 3 lata później, kiedy jej najstarsza córka zaprosiła ją na ślub, ale zaznaczyła, że ma ubrać się jak "tata", siąść w ostatnim rzędzie w kościele i nie rozmawiać z resztą rodziny.
Poniżej możesz obejrzeć cały materiał dot. przemiany mężczyzny w dziewczynkę i jego nowej rodziny.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą