"Miesiąc temu moja dziewczyna wysłała mi grafikę, którą widzicie poniżej. Powiedziała, że sama narysowała. Pomyślałem: "No proszę, niezła sztuka. Oj, ma talent moja kochana".
Helena Fernandes to brazylijska artystka, która specjalizuje się w sztuce tatuażu. Jak sama przyznaje, lubi, ale nie umie rysować. Jej przewagą na rynku jest fakt, że dzieła "nie przypominają żadnych innych tatuaży", są oryginalne, nieprofesjonalne, ale nie pozbawione wdzięku. Na Instagramie ma ponad 66 tysięcy obserwujących i na brak zleceń podobno wcale nie narzeka... Jakby ktoś był chętny, to jej salon znajduje się w mieście Salvador de Bahia.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą