Zaniepokojonych fanów futbolu uświadamiamy, że Leo dalej biega w koszulce Barcelony, natomiast sympatyczna para z Rosji kupiła sobie w sarańskim zoo pumę o imieniu Messi. Sympatyczny kociak ma już ponad 555 000 fanów na Instagramie, więc warto przyjrzeć mu się z bliska.
Messi ma dwóch braci, Neymara i Suareza. Trzy małe pumy zostały zakupione przez zoo w Sarańsku, gdy miały zaledwie trzy miesiące. Dostały imiona po słynnych piłkarzach, żeby upamiętnić cztery mecze Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej, które odbyły się na Mordowia Ariena w stolicy Republiki Mordwińskiej w 2018 roku.
Messi był najmniejszy i odstawał od swojego rodzeństwa. Gdy miał 8 miesięcy, wypatrzył go Aleksandr Dmitriew i złożył włodarzom zoo propozycję, której nie mogli odmówić...
No dobra, właściwie to mogli i pewnie nawet powinni, ale po krótkich negocjacjach Messi trafił do domu swoich opiekunów.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą