Jedni bujają się po niebie, drudzy stąpają twardo po ziemi. Jedni bez drugich nie mogą żyć i choć są postaciami z zupełnie innych bajek, to bardzo często muszą ze sobą rozmawiać. Efekty tego bywają komiczne.
Wszyscy już widzieli obrazy malowane na chodnikach dające złudzenie trzeciego wymiaru, ale tym razem mamy do czynienia z prawdziwym malowaniem w 3D. Pewien Japończyk tworzy takie niecodzienne dzieła przy użyciu farb i żywicy.
Miesiąc wcześniej ta mała suczka została znaleziona kompletnie wycieńczona na ulicach Los Angeles. Grupa "Hope for Paws" ("Nadzieja dla łap") zaopiekowała się nią, zabrała na wizytę do kliniki weterynaryjnej, gdzie zrobiono jej prześwietlenie i podano antybiotyki. Psinę nazwano Cadence.
Pod całkowitą narkozą oczyszczono jej wszystkie rany z twarzy.
Po tej operacji Cadence poznała nowych przyjaciół.
Uwielbia się przebierać...
Następnie przyszła kolej na operację oczu.
Bardzo dzielnie znosiła noszenie kołnierza...
Ostatnia kontrola u lekarza, by przekonać się, że jej oczy są w idealnym stanie.
Poznajcie nową Cadence, która obecnie czeka na pełną miłości rodzinę, która zechciałaby ją adoptować.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą