Wyobraź sobie, że czwarty do brydża nie przyszedł. Ba! Nie przyszedł też trzeci ani drugi. Pasjanse ułożone, domek z kart nie wychodzi. Co jeszcze możesz zrobić, będąc sam na sam z kartami? Proszę bardzo, oto pomysł:
Jedna uwaga, nie próbuj robić kapelusza z windowsowego Pasjansa. Dzięki.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą