A już trochę lat mam Jak do tego doszło? Niesłychanie. Wciąż jestem w głębokim szoku. Dzieciakowi sąsiada uciekł wielki pająk (wielkości mojej dłoni). Zaskoczył mnie widok tego futrzaka na szafce na obuwie, więc zareagowałem instynktownie. Jebłem. Chrupoczący pod dłonią pająk nie sprawia miłego wrażenia, więc odskoczyłem. Chrupoczący łokieć jest jeszcze mniej przyjemny Niech.Mnie.Ktoś.Przytuli.
--
Chciałbym mieć fajną sygnaturkę, ale mój zły brat bliźniak wyssał ze mnie kreatywność i polot.