< > wszystkie blogi

Łasucha Fasolkożercy tajny blog

czyli PurkusiaKuchatka małe co nieco

Niech co, Sąd Rejonowy? - bis

21 lutego 2011
Niech żyje :fala niech żyje :fala Kiedy wnosiłem pozew, musiałem też wnieść odpowiednią opłatę. Zgodnie z taryfikatorem. OK. Później, po otrzymaniu orzeczenia, nawet trochę się zdziwiłem, że zasądzone koszty sprawy są sporo niższe niż ta opłata, no ale trudno - widać tak ma być. A dzisiaj pan listonosz mnie odwiedził. - Pieniądze mam dla pana z sądu. - :wow :ke Patrzę na przekaz, a tam pisze jak byk: "zwrot 3/4 wpisu do sprawy nr XXXX/YY".
 

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Autor
O blogu
  • Moje subiektywne poglądy i opinie. Można się z nimi zgadzać albo nie. Obowiązku nie ma. Za jakiekolwiek skutki stosowania w życiu codziennym nie odpowiadam. Ach, bym zapomniał... oczywiście "może zawierać śladowe ilości orzechów". I fasoli.
  • Informuj mnie o nowościach na blogu
  • RSS blogu PurkusKuchatek
Najnowsze posty
Najpopularniejsze posty

Napędzana humorem dzięki Joe Monsterowi