Największe obciachy – Nieudana kontrola poselska Kowalskiego

#1. Hołowczyc pochwalił się, jak rozpędza auto i zrobiła się afera

Krzysztof Hołowczyc to jeden z najlepszych polskich kierowców rajdowych w historii i mimo 61 lat na karku nadal lubi poczuć prędkość. Na swoim kanale YouTube promował ostatnio jeden z samochodów marki BMW i jak to sam określił:

Wciskam mocno lewą nogą hamulec, naciskam gaz do dechy, żeby się napompowała turbinka... I poszli!

No i poszedł tak, że na mandat by się zebrało. Jeden z dziennikarzy zauważył, że dopuszczalna prędkość tam, gdzie jechał to 90 km/h, a on doszedł do 110 km/h. Ogólnie dla większości komentujących jest to czepianie się, bo to „tylko 20 km/h”, a liczniki i tak zawyżają realną prędkość, a w ogóle z tego dziennikarza to „konfident” itp., itd. Warto przypomnieć, że w 2018 „Hołek” stracił prawo jazdy, jak w terenie zabudowanym jechał 113 km/h.

Wideo od 13:55:
https://www.youtube.com/watch?v=5uvcvlrgOc8

#2. Piłkarz wkurzył tysiące muzułmanów tym jednym zdjęciem

Żeby nie przeciągać, chodzi o choinkę u egipskiego piłkarza Liverpoolu Mo Salaha. Jest on zadeklarowanym muzułmaninem, ale od lat przystraja choinkę na święta. Do tego dołączył wpis:

Boże Narodzenie to czas, kiedy rodziny spotykają się i świętują. W obliczu brutalnej wojny toczącej się na Bliskim Wschodzie, a zwłaszcza śmierci i zniszczenia w Strefie Gazy, w tym roku zbliżamy się do Bożego Narodzenia z bardzo ciężkimi sercami i dzielimy ból tych rodzin, które opłakują utratę swoich bliskich. Prosimy, nie zapominajmy o nich i nie przyzwyczajajmy się do ich cierpienia. Wesołych Świąt.

Rekcja w komentarzach? Powiedzmy, że od współwyznawców miło nie było:

Znowu rozczarowaliście swój naród, nie zapominajcie, że jesteście muzułmanami

Czasem milczenie jest lepsze niż tysiąc słów. Znowu rozczarowałeś swoich ludzi

Przysięgam na Boga, lepiej się ucisz w mediach społecznościowych

Zawiodłeś nasz świat

Świętuj dalej Boże Narodzenie, a nie będziesz więcej strzelał goli

W jego obronie stanął były piłkarz klubu:

Wiedziałem, że Mo ma dobre serce, ale umieszczenie posta z choinką w jego domu pokazuje, jak bardzo jego serce i umysł są otwarte na każdego z was, drodzy ludzie. Okazuje miłość i przywiązanie tym, którzy nie mają rodzin w chwilach wojny i nienawiści. Jego miłość i siła zawsze będą czynić go wyjątkowym, dlatego Bóg go pobłogosławił. On wie, że postępuje właściwie. Więc nie osądzajcie go. Zamiast tego okażcie szacunek. Niech Bóg cię błogosławi Mo.

#3. Nieudana kontrola poselska Kowalskiego

Święta się skończyły, a politycy wrócili do pracy. Prężnie zaczął działać Janusz Kowalski, który postanowił zorganizować kontrolę poselską w ministerstwie kultury. Chodziło konkretnie o to, co działo się tam 19 grudnia, kiedy miejsce miał wielki przewrót związany z TVP i przejęciem kanałów przez nową władzę. Chciał on otrzymać dostęp do kalendarza spotkań wejść i wyjść, wglądu do monitoringu nagranego tamtego dnia i rejestru elektronicznego z bramek wejściowych.
No i co się okazało? Że nikogo nie ma i nikt nie może mu pomóc. Na dodatek, żeby tego się dowiedzieć, czekał cztery godziny. W komentarzach zwrócono uwagę na termin, jaki wybrał poseł Janusz Kowalski:

Szok i niedowierzanie – w okresie świątecznym ludzie mają wolne. Kto im pozwolił brać wolne w okresie świąt?

Jest okres okołoświąteczny, naprawdę dziwi pana, że ludzie są na urlopach?

Aż czterech godzin trzeba było żeby ktoś się zorientował, że nie ma pracowników

Jest pierwszy dzień po świętach, nie wiem, czy może to nie ta okoliczność

Z drugiej strony 27 grudnia to normalny dzień pracujący, to znaczy, że wtedy nikt tam nie wchodził i nie wychodził?

#4. Mrożonka zamiast indyka. Popsute święta Brytyjczyków

Jednym z tradycyjnych dań na Wyspach podczas świąt jest pieczony indyk. Ponieważ zakupy spożywcze przez internet są aktualnie bardzo proste, taki sposób wybrała też jedna z kobiet z miejscowości Malvern. Na jej liście znalazła się sztuka mięsa z indyka za 4,5 funta. Kiedy dotarły do niej zakupy, okazało się, że w paczce indyka zastąpiono mrożonkami w kształcie dinozaurów o wartości 2,3 funta. Sklep tłumaczył się, że nie mieli na stanie zamówionego produktu, a na dodatek nie widzą go w swojej ofercie, więc nie wiedzą, jak to możliwe, że kobieta mogła to zamówić.

Inny mężczyzna zamówił całą szynkę, a w zamian dostał kilka uciętych plasterków. W internecie pojawiło się wiele wpisów na temat jakości mięsa, które Brytyjczycy kupili przed świętami, żeby upiec je na wigilijny stół. Pakowane indyki, które były kupowane masowo, okazywały się popsute i trafiały do kosza.

#5. Wyprzedzanie policji 130 km/h w terenie zabudowanym

Przyszła pora na coroczne podsumowanie świąt na polskich drogach. Zatrzymano prawie 900 pijanych kierowców, ale najlepszy popis dał chyba 23-letni kierowca alfy romeo. Do zdarzenia doszło na terenie powiatu opolskiego – wpierw pędził on buspasem, a później, kiedy wyprzedził nieoznakowany radiowóz, rozpędził samochód do 130 km/h w terenie zabudowanym, gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 50 km/h. Okazało się też, że była to recydywa, dlatego otrzymał mandat w wysokości 5 tysięcy złotych za prędkość i 100 zł za jazdę buspasem, 16 punktów karnych. Dodatkowo zabrano mu prawo jazdy. Nagranie sytuacji zobaczycie tutaj.

#6. Ministerstwo ogłosiło likwidację TVP. Wina... Dudy!

Na kanale X.com Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego podano informację o postawieniu w stan likwidacji Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej. Ma to związek z zawetowaniem budżetu na 2024 rok przez prezydenta Andrzeja Dudę. W budżecie przyznano na media trzy miliardy złotych. Decyzja może być cofnięta w każdej chwili. Tak brzmi opublikowany komunikat:

W związku z decyzją Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej o wstrzymaniu finansowania mediów publicznych podjąłem decyzję o postawieniu w stan likwidacji spółek Telewizja Polska S.A., Polskie Radio S.A. oraz Polskiej Agencji Prasowej S.A.

W obecnej sytuacji takie działanie pozwoli na zabezpieczenie dalszego funkcjonowanie tych spółek, przeprowadzenie w nich koniecznej restrukturyzacji oraz niedopuszczenie do zwolnień zatrudnionych w ww. spółkach pracowników z powodu braku finansowania.

Stan likwidacji może być cofnięty w dowolnym momencie przez właściciela.

Inna sprawa, że trzy godziny przed tą informacją odbyła się konferencja prasowa Donalda Tuska, który powiedział, że pieniądze te zostaną przekazane na onkologię, więc i tak na media by nie poszły...