Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Według Netflixa Stalin wcale nie zaatakował Polski we wrześniu 1939 roku – Filmoteka Joe Monstera

32 745  
179   109  
Dzisiaj:
  • Mało kto spodziewał się, że ten serial będzie numerem jeden 2023 roku na Prime Video
  • Netflix szykuje wielką niespodziankę dla fanów „Peaky Blinders”
  • Powstaje nowe „Z Archiwum X”, czy jest szansa na powrót starych aktorów?
  • Fani „Wiedźmina” chcą gruntownych zmian w serialu Netflixa. Petycja w tej sprawie zebrała już ponad 330 tys. podpisów
  • Dokument Netflixa o II wojnie światowej pomija pewien bardzo ważny dla Polaków fakt

#1. Mało kto spodziewał się, że ten serial będzie numerem jeden 2023 roku na Prime Video


Rok 2023 dobiega powoli końca. Wydawało się, że już nic nie przebije dotychczasowego numeru jeden na platformie Amazona, a tutaj w ostatniej chwili wchodzi on, zdecydowanie nie cały na biało, i szturmem bierze podium. Miejsce za miejscem, aż ostatecznie wskakuje na pierwszą pozycję. Tym kimś jest Jack Reacher.

No właśnie, bo to drugi sezon „Reachera” niespodziewanie staje się najchętniej oglądaną produkcją na Prime Video w 2023 roku.

Wprawdzie dziś (22 grudnia) premierę ma dopiero czwarty epizod, to trzy pierwsze wypuszczone jednocześnie odcinki wystarczyły, aby fani „Reachera” wepchnęli go do czołówki. Co ciekawe, drugi sezon cieszy się nieco gorszymi ocenami widzów – na Rotten Tomatoes 91% pozytywnych dla sezonu pierwszego i już tylko 83% dla sezonu drugiego – to jednak trzeba mu oddać, że oglądalność ma konkretną.

Kolejne epizody serialu będą ukazywać się co tydzień, aż do 19.01.24, kiedy to premierę będzie miał ósmy i zarazem ostatni epizod sezonu.



#2. Netflix szykuje wielką niespodziankę dla fanów „Peaky Blinders”


Finałowy sezon „Peaky Blinders” już dawno za nami. Od jego premiery minął już ponad rok i wiele osób zdążyło zapomnieć o Thomasie Shelby i jego ludziach. Netflix jednak chce zadbać, abyśmy tak łatwo o nich nie zapomnieli i wiele wskazuje na to, że szykuje nie jedną, a aż dwie niespodzianki.

Chodzi o dwa spin-offy osadzone w świecie „Peaky Blinders”. Akcja pierwszego z nich miałaby mieć miejsce po wydarzeniach, jakie mogliśmy oglądać w ostatnim odcinku serialu. Dzięki serii mielibyśmy się przekonać, jakie następstwa przyniosło niejednoznaczne zakończenie, które zafundowali nam twórcy.

Akcja drugiego z kolei miałaby mieć miejsce na długo przed wydarzeniami z pierwszego odcinka, lecz mielibyśmy tam oglądać dobrze znaną nam postać Polly Gray w czasach jej młodości.

Na razie spin-offy są w fazie planowania i nie ma póki co żadnych konkretów. Fani serii muszą więc uzbroić się w cierpliwości i mieć nadzieję, że spin-offy będą co najmniej tak dobre jak oryginał.

#3. Powstaje nowe „Z Archiwum X”, czy jest szansa na powrót starych aktorów?


Ptaszki ćwierkają, że pewien jegomość planuje na nowo otworzyć „Z Archiwum X”. Swego czasu mówił o tym nawet sam twórca oryginalnej serii, Christ Carter:

Rozmawiałem z młodym mężczyzną, Ryanem Cooglerem, który zamierza ponownie otworzyć Z Archiwum X z różnorodną obsadą.
Ryan Coogler to reżyser m.in. filmu „Czarna pantera”. I ma on wielkie plany odnośnie do stworzenia nowej serii o zjawiskach paranormalnych. Fani oczywiście najchętniej ujrzeliby starą obsadę, jednak z wypowiedzi samych aktorów wynika, że są na to niewielkie szanse:

Nie wiem. Nie rozważałem tego. Dla mnie ten serial nie istnieje bez Chrisa i Gillian, więc nie wiem. Nie chcę o tym myśleć, bo nie jest to coś, czego bardzo potrzebuję w swoim życiu. Może być jednak jakaś wersja serialu – może animowana – bez żadnego z nas. Nie jestem pewien – stwierdził David Duchovny, odtwórca roli agenta Muldera.

Mam wrażenie, że to już taki stary pomysł. Zrobiłam to, zrobiłam to kilka lat temu, i zakończyło się dość niefortunnie. Aby w ogóle zacząć rozmawiać o nowym sezonie, potrzebowalibyśmy nowej ekipy scenarzystów i przekazania pałeczki, aby serial sprawiał wrażenie postępowego. Więc tak, to już przeszłość – dodała Gillian Anderson, odtwórczyni roli agentki Scully.

Wygląda więc na to, że nie będzie nic ze starego „Z Archiwum X”, a szykuje nam się raczej zupełnie nowa obsada. Pytanie: co z tego będzie? O tym zapewne przekonamy się dopiero za jakiś czas.

#4. Fani „Wiedźmina” chcą gruntownych zmian w serialu Netflixa. Petycja w tej sprawie zebrała już ponad 330 tys. podpisów


Niebawem ruszą prace nad czwartym sezonem netflixowego serialu „Wiedźmin”. Będzie to pierwszy sezon, w którym ulubieńca fanów Henry'ego Cavilla zastąpi Liam Hemsworth. Wielbiciele twórczości Sapkowskiego obawiają się, że po tej zmianie nie będzie już co zbierać i będzie można się rozejść i porzucić to, co Netflix śmie nazywać „Wiedźminem”.

Dlatego Stef Ma postanowił stworzyć petycję, której treść wzywa do przywrócenia Cavilla do jego roli i zwolnienia wszystkich scenarzystów, a co za tym idzie, całkowitego odwołania planowanych prac nad czwartym sezonem.

Na ten moment udało się uzbierać ponad 330 tys. podpisów, co stanowi całkiem niezły wynik. Celem ostatecznym ma być okrągłe pół miliona. Jeśli chcecie dorzucić do niego swoją cegiełkę i zgadzacie się z zawartymi tam żądaniami, to odsyłam tutaj.

#5. Dokument Netflixa o II wojnie światowej pomija pewien bardzo ważny dla Polaków fakt


Na Netfliksie niedawno miał swoją premierę serial dokumentalny „II wojna światowa: Historie z frontu”. Produkcja pokazuje ciekawe, niepublikowane dotąd materiały wideo z tamtego czasu w kolorze, dzięki czemu widzowie mogą uświadomić sobie, jak to wtedy wszystko tam w ogóle wyglądało. Jednak wiele osób zwróciło uwagę na kilka nieścisłości obecnych w przekazie.

O jednej z nich napisał nawet sam Garry Kasparov, rosyjski mistrz szachowy:


Tak, wzrok was nie myli. W dokumencie Netflixa nie ma słowa o tym, że Armia Czerwona zaatakowała Polskę od wschodu 17 września 1939 roku. Jest jedynie powiedziane, ze Hitler najechał Polskę, a ta padła po trzech tygodniach walk.

To jednak nie koniec rewelacji. Okazuje się bowiem, że Finlandia ot tak sobie zdecydowała się zbratać z Trzecią Rzeszą. Widzimy jedynie mapę z Finlandią pomalowaną na czerwono. Zapomniano dodać, że Finowie walczyli z ZSRR w wojnie zimowej trwającej od 30 listopada 1939 roku do 13 marca 1940 roku i ją przegrali. Wobec miażdżącej przewagi Armii Czerwonej Finlandia zmuszona była przyjąć protekcję Trzeciej Rzeszy.

W poprzednim odcinku: „1670” na Netfliksie zbiera bardzo dobre opinie

2

Oglądany: 32745x | Komentarzy: 109 | Okejek: 179 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

10.05

09.05

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało