Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Najmocniejsze cytaty – Łukaszenka pochwalił się, jak w męski sposób załatwił sprawę z Prigożynem

44 142  
138   91  
W dzisiejszym odcinku:
  • Rodzice Muska apelują, aby z nikim się nie bił
  • Łukaszenka pochwalił się, jak rozmawiał z Prigożynem
  • Zełenski chce legalizacji medycznej marihuany w Ukrainie
  • Przeciwnik Zenka Martyniuka tłumaczy, dlaczego obrzucił go jajkami
  • Donald Tusk straszy swoich wyborców imigrantami i zarzuca Kaczyńskiemu, że to PiS sprowadza ich do Polski

#1. Rodzice Muska apelują, aby z nikim się nie bił


Walka Elona Muska i Marka Zuckerberga nabiera rumieńców. Media podkręcają atmosferę, a nasi gladiatorzy nie szczędzą sobie nawzajem cierpkich słów. Wprawdzie nie ma oficjalnych przesłanek, że do walki w ogóle dojdzie, jednak Elon Musk zdaje się traktować sprawę bardzo poważnie.

Rozpoczął już nawet swoje treningi, na których pokazuje umiejętności. Jednak mimo iż opinia publiczna jest tym zachwycona, to nie wszyscy podzielają ten entuzjazm. Do takich osób należą… rodzice Elona Muska.

Ojciec miliardera wyraził swoje obawy w rozmowie z dziennikiem The Sun:

Chodzi o to, że jeśli ta szalona walka się odbędzie i Elon pokona tego gościa, to zostanie nazwany zbirem, ponieważ jest o wiele cięższy i wyższy. A jeśli przegra, upokorzenie będzie całkowite
Elon zdobył fioletowy pas w JKA. Ale on nie ma instynktu zabójcy. Za bardzo troszczy się o innych.

Podobnego zdania jest matka Elona:

Walczcie na słowa. W fotelach. Półtora metra od siebie. Wygrywa najśmieszniejsza osoba.
Kobieta wystosowała również apel do internautów, aby nie podkręcali jeszcze bardziej całej atmosfery i nie zagrzewali jej syna do walki.

#2. Łukaszenka pochwalił się, jak rozmawiał z Prigożynem


Niedawny bunt wagnerowców zdaniem wielu był tylko marnym teatrzykiem. Niezależnie jednak od tego, gdzie leży prawda, w tym teatrzyku brał udział również sam prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka. Mężczyzna postanowił pochwalić się, w jaki sposób udało mu się przekonać rozjuszonego Prigożyna do zmiany stanowiska.

Odebrałem telefon. Rozmowa jest euforyczna. Jewgienij w pełnej euforii. Przez pierwszą rundę 30 minut rozmawialiśmy przy pomocy przekleństw. Wyłącznie. Przekleństw było 10 razy więcej […] niż w normalnym słownictwie.
Na groźby Prigożyna, że ten z wagnerowcami uda się do Moskwy, Łukaszenka miał mu zagrozić, że zostanie zmiażdżony:

Długo go przekonywałem i na koniec powiedziałem: Wiesz, możesz robić, co chcesz, ale nie obrażaj się na mnie, brygada została przeniesiona do Moskwy, jak w 1941 roku, będziemy bronić Moskwy. Ponieważ taka sytuacja dotyczy nie tylko Rosji. Dzieje się tak nie tylko dlatego, że jest to nasza ojczyzna, ale dlatego, nie daj Boże, by ta smuta [bezkrólewie - red.] zaczęła się w Rosji, a przesłanki do tego były kolosalne, że następni w kolejce bylibyśmy my.
Jewgienij Prigożyn ostatecznie udał się na Białoruś i obiecał, że nie będzie przeprowadzał nowych werbunków.

#3. Zełenski chce legalizacji medycznej marihuany w Ukrainie


Mogłoby się wydawać, że w Ukrainie obecnie dzieją się dużo ważniejsze rzeczy i to o nich należy przede wszystkim rozmawiać i nimi się zajmować. Okazuje się jednak, że innego zdania jest przywódca naszych wschodnich sąsiadów. Wołodymyr Zełeński w trakcie posiedzenia Rady Najwyższej zaapelował bowiem, aby jak najszybciej doszło do legalizacji stosowania konopi indyjskich w celach medycznych.

Musimy wreszcie sprawiedliwie zalegalizować medycynę opartą na konopiach indyjskich dla każdego, kto jej potrzebuje.
Wszystkie najlepsze światowe praktyki, rozwiązania, bez względu na to, jak trudne lub niezwykłe mogą być, powinny być stosowane w Ukrainie, aby wszyscy obywatele nie musieli znosić bólu, stresu i traumy wojny.

Co ciekawe, politycy i sam minister zdrowia już zapowiedzieli, że zajmują się przygotowaniem odpowiednich zapisów. Medyczna marihuana miałaby być przede wszystkim stosowana jako pomoc w przypadku leczenia raka czy radzenia sobie z chorobami psychicznymi, takimi jak zespół stresu pourazowego.

#4. Przeciwnik Zenka Martyniuka tłumaczy, dlaczego obrzucił go jajkami


Zenek Martyniuk w ubiegły weekend zaliczył występ na Dniach Włodawy. Pojawił się tam w towarzystwie zespołu Akcent. I wszystko przebiegało jak zwykle, aż do pewnego przykrego incydentu. Ktoś z publiczności obrzucił artystę jajkami:

Powiem państwu szczerze. Chętnie bym zakończył i pożegnał się z państwem, ale mam umowę jakoś tam zobowiązującą i niestety, ale to będzie taki bardzo smutny koncert – żalił się Martyniuk.



Po koncercie artysta stanowczo domagał się, aby sprawcę dosięgnęła należyta kara:

Należy tę osobę przesłuchać i dowiedzieć się, w jakim celu to zrobiła, bo koncert podobał się tylu ludziom, a tylko jednej nie. Skoro ten człowiek nie lubi mojej muzyki, powinien wyjść z koncertu.
Życzenie Zenka się spełniło, bowiem niedługo później policja namierzyła mężczyznę odpowiedzialnego za cały ten incydent. Był to 57-letni mieszkaniec Włodawy, któremu… po prosty nie podobała się muzyka Zenka i postanowił w ten sposób wyrazić swój sprzeciw.

Mężczyzna dostał 500 zł mandatu i dwuletni zakaz uczestnictwa w imprezach masowych.

#5. Donald Tusk straszy swoich wyborców imigrantami i zarzuca Kaczyńskiemu, że to PiS sprowadza ich do Polski


Ostatnie protesty we Francji sprawiły, że rządy wielu krajów zaczęły diametralnie zmieniać swoją politykę dotyczącą imigrantów z krajów arabskich i afrykańskich. Wydarzenia te posłużyły również jako pretekst do zaatakowania swoich politycznych przeciwników. Na takie posunięcie zdecydowała się m.in. była premier Beata Szydło, aby w ten sposób dopiec Donaldowi Tuskowi i Platformie Obywatelskiej:



Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Tusk postanowił zagrać kartą Uno reverse i zarzucić Kaczyńskiemu, że to on sprowadza imigrantów do Polski:



Kaczyński już w zeszłym roku ściągnął z takich państw ponad 130 tysięcy obywateli. 50 razy więcej niż w 2015 roku. [...] Dlaczego Kaczyński szczuje na obcych i na imigrantów, a równocześnie chce ich wpuścić setki tysięcy i to właśnie z takich państw?
Wygląda więc na to, że to wygrana KO jest jedynym sposobem na zatrzymanie napływu imigrantów do Polski – a przynajmniej tak przedstawia to lider PO.

Na odpowiedzi nie trzeba było długo czekać:



Odezwał się również sam Jarosław Kaczyński:

Spotykamy się w szczególnym dniu, w którym polityka polska osiągnęła nowy poziom. Kłamstwo kampanii naszych przeciwników szalało od miesięcy, od lat. Dziś mamy jednak coś zupełnie nowego. [...] To ten sam pan, który mówił, że Polska będzie karana za to, że nie chce się zgodzić na te poprzednie propozycje, bo tak musi być, bo takie są reguły w Unii.
Z kolei Maja Staśko zarzuciła Tuskowi sianie rasistowskiej propagandy:

Robicie teraz to samo, co PiS: stygmatyzujecie ludzi o innym kolorze skóry i wzbudzacie przed nimi strach. To rasistowska propaganda. Nie jesteście teraz lepsi od nich.

W poprzednim odcinku: Mała dzietność to wina mody Lewicy

3

Oglądany: 44142x | Komentarzy: 91 | Okejek: 138 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

09.05

08.05

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało