Ropień zęba w pierwszych dniach pandemii. Przez pięć dni nie mogłem pójść do dentysty. Pięć dni najgorszego i najbardziej nieubłaganego bólu, jakiego kiedykolwiek doświadczyłem. Przez cały ten czas nie mogłem spać ani jeść. Pod koniec straciłem przytomność.
Około 14 lat temu postanowiłem usunąć migdałki. Mój laryngolog zauważył, jak zatkane są moje zatoki i przed operacją zapytał, czy chciałbym, aby je przy okazji rozszerzyć. Jasne! Zróbmy to wszystko naraz. Rekonwalescencja była w porządku. Około 3 miesiące później zaczęła boleć mnie głowa. W ciągu 24 godzin praktycznie ból mnie unieruchomił i musiałem przykładać ciepły kompres na oczy, który nie przepuści światła. Wróciłem do swojego specjalisty, powiedział: „Masz migrenę” i przepisał mi Vicodin. Kiedy to nie pomogło, nawet po podwojeniu dawki, zadzwoniłem do mojego laryngologa. Powiedział: „Idź na SOR”, ale tonem, który mówi „co za duże dziecko”. Wsunęli mi coś w ramię, zemdlałem. Później obudziłem się, czując się świetnie. Następnego ranka wyglądałem, jakbym dostał pięścią w oko. Wróciłem do mojego laryngologa, a on pokazał mi skan, który zrobili na SOR. Miałem tak ciężkie zapalenie zatok, że mogło się to skończyć pęknięciem tkanki zatok, co jest bardzo poważnym stanem, wymagającym natychmiastowej interwencji medycznej. Laryngolog bardzo przepraszał mnie za zignorowanie mojego stanu i obaw.
Dwudniowa migrena. Poważnie rozważałem samobójstwo. Przynajmniej kilka razy zemdlałem.
Infekcja wynikająca z guza w szpiku kości rozerwała moją szczękę na całej długości jak przejrzały owoc. Mniej więcej tak to brzmiało.
Leczenie oparzeń pierwszego, drugiego i trzeciego stopnia.
Przepuklina dysku w dolnej części pleców. Trzy miesiące rwy kulszowej.
Miałam silny ból piersi spowodowany rakiem, który rozwijał się szybko i gwałtownie. Najgorszy ból, jakiego kiedykolwiek doświadczyłam. Poczułam ogromną ulgę, gdy po pierwszej chemioterapii ból zniknął w ciągu dwóch dni. Było warto. Teraz czuję się o wiele lepiej, a rak zniknął.
Bycie żywcem wypatroszonym... Znieczulenie podpajęczynówkowe nie zadziałało podczas cesarskiego cięcia.
Dzień przed rozpoczęciem pierwszej klasy przypadkowo rozciąłem sobie dłoń tak głęboko, że niemal całkowicie odciąłem palec wskazujący. Właściwie nawet nie zarejestrowałem tego od razu, ponieważ nóż przeciął nerw po tej stronie dłoni. Nie rozcięcie było najgorsze, największy ból poczułem po tym, jak włożyłem rękę do roztworu dezynfekującego na ostrym dyżurze. Czułem, jakby moja ręka płonęła.
Najgorszy ból jakiego doświadczyłam to pęknięcie torbieli jajnika w jajowodzie. To trochę tak, jakby eksplodował ci tyłek. Ten ból nie był porównywalny z niczym innym, a tak na marginesie urodziłam wcześniej dwójkę dzieci.
Biopsja kości. Byłem przytomny.
Włożenie wkładki wewnątrzmacicznej. Gorsze niż poród x10. Przy porodzie przynajmniej dają ci środki przeciwbólowe.
Ropień zęba. Wyobraź sobie, że ktoś bierze rozgrzany do czerwoności gwóźdź i wbija go w twoje dziąsło. Każde uderzenie serca to kolejne uderzenie młotka. Nie dano mi żadnych leków przeciwbólowych. Musiałem po prostu cierpieć.
Byłam ofiarą przemocy. Cierpiałam na straszny ból pleców. Po pięciu latach okazało się, że mój były złamał mi kręgosłup.
Kamień nerkowy. Jego pozbycie się zajęło mi 74 godziny i przez ten cały czas było potwornie bolesne.
Odłamki szkła przebijające się przez mój żołądek.
Klasterowe bóle głowy. Nie bez powodu nazywają je samobójczymi bólami głowy.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą