Nie czekaj z powiedzeniem o swoich myślach i uczuciach do momentu, kiedy będziesz leżał na łożu śmierci. Możesz wtedy nie mieć siły żeby unieść środkowy palec.

by skijlen

* * * * *

Dyspozytor taxi do kierowcy:
- 23-ci, możesz zabrać pasażera, który bardzo spieszy się na lotnisko?
- Mogę, mam jeszcze 3 wolne miejsca.
- On się boi spóźnić, ma lot o 17:00 do Kopenhagi. Pyta, czy na pewno zdążysz.
- Gwarantuję mu, że zdąży na ten rejs.
- Jak możesz gwarantować, przecież są nieprzeciętne korki?
- Mogę, wiozę pilota tego samolotu

by Peppone

* * * * *

Pewnego razu Newton zaprosił na obiad przyjaciela, ale zapomniał o tym uprzedzić służbę. Gdy gość się zjawił, zobaczył na stole jedno nakrycie, a stwierdziwszy, Że uczony akurat dokonuje obliczeń, zjadł obiad i - nie chcąc przeszkadzać - wyszedł.
- To dziwne - rzekł Newton skończywszy pracę. - Gdyby nie dowody rzeczowe, które stoją na stole, mógłbym sądzić, że nie jadłem dziś obiadu...

by bulcyk22

* * * * *

Bruce Willis ma demencję i już niedługo nie będzie pamiętał ostatnich filmów które nakręcił. W odróżnieniu od tych wszystkich biednych ludzi, którzy je obejrzeli.

by skijlen

* * * * *


Piję kawę, patrzę na morze, piasek, jachty i palmy.
Co by nie mówić, w życiu musisz umieć wybrać odpowiednią tapetę.

by clod

* * * * *

- Natasza, wieczorem idę na piwo z kolegami.
- A idź się schlaj, pijaku!
- Jaki ''pijaku''?! Pięć lat ich nie widziałem!
- A idź się schlaj, leniwy pijaku!

by Peppone

* * * * *

- Misiu pysiu, czy mówiłem ci kiedykolwiek, że świetnie gotujesz?
- Nie.
- To czemu wciąż to robisz?

by skijlen

* * * * *

A jeżeli rosnąca liczba obserwacji UFO nie jest związana z inwazją kosmitów, ale - wręcz przeciwnie - z tym, że oni się stąd ewakuują?

by Peppone

* * * * *


John D. Rockefeller marzył o zarobieniu 100 tysięcy dolarów i dożyciu 100 lat. Zarobił 318 miliardów dolarów i zmarł w wieku 97 lat. Nie wszystkie marzenia się spełniają.

by lary

* * * * *

Właściciele samochodów elektrycznych powinni używać do ich ładowania tylko energii słonecznej i wiatrowej. Inaczej to zwykła ściema.

by skijlen

* * * * *

100 odcinków temu bawiły nas takie dowcipy:

Zrobiłem podstęp. Wziąłem żony najlepsze zdjęcia, umieściłem na popularnym serwisie (przesuń w prawo itd.) i czekałem, aż się jakiś jeleń trafi, co by sprzedać żonę.
Po miesiącu:
- Otrzymała ofertę kremu na rozstępy
- Ofertę kuracji odchudzającej
- Ofertę kremu na popękane stopy
- Propozycję z Avonu (chyba praca, ale nie wiem)
- Ofertę środka na odchudzanie
- Ofertę środka na menopauzę
I trafił się jeden koleś:
"Czy konsola w tle jest na sprzedaż?"

by Shameus

* * * * *

Judasz: Piątek ciągle aktualny?
Jezus: Piątek?
Judasz: No tak, ostatnia wieczerza, pamiętasz?
Jezus: Że co?
Judasz: Wieczerza. Normalna wieczerza. Zwykła, przeciętna wieczerza z kumplami.

by skijlen

* * * * *

Kiedy byłem mały, na pogrzebie dziadka pojawił się jego brat-bliźniak.
Bliad', dziadek mógłby nas za życia uprzedzić!

by Peppone

* * * * *

Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 1016 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy