9 wspaniałych aktorek, które miały problemy z angażem do filmu ze względu na swój wygląd

W dzisiejszym odcinku:

Justyna Socha nawołuje, aby ludzie sprzeciwili się oddawaniu organów po śmierci
Książka o zbrodniach Kościoła w Kanadzie wystąpiła… w reklamie bielizny Pepco
Balenciaga przeprasza za użycie w jednej reklamie dzieci i motywów BDSM
Przedstawiciele klasy średniej skarżą się, że już nie żyje im się jak kiedyś
Nie wpuszczono jej na pokład samolotu… bo jest za gruba

W dzisiejszym odcinku pokażemy krucjatę na miarę naszych czasów, zobaczymy, że wcale nie ma obowiązku dobrej zabawy na imprezach integracyjnych w pracy, a także przyjrzymy się zawartości ruskich wodociągów.

Uroda i wiek aktorki to potężne i bardzo ważne narzędzie, które nierzadko pomaga jej w zdobyciu upragnionej roli. Nie zawsze jednak wygrywa najpiękniejsza – niektórzy reżyserzy filmowi odrzucają bardzo znane i utalentowane celebrytki, ponieważ uważają, że ich wygląd nie odpowiada ich wizji...

#1. Kate Beckinsale

Kate Beckinsale to bardzo atrakcyjna aktorka, która wielokrotnie wcielała się w role pięknych kobiet. Kto by pomyślał, że ktoś może uznać ją za „nie dość ładną do roli”? Trudne do uwierzenia, ale tak właśnie myślał reżyser produkcji Michael Bay, który nie widział Kate w roli pielęgniarki Evelyn. Koniec końców aktorka dostała ten angaż, ale musiała obiecać, że będzie trzymać się ścisłej diety i dużo ćwiczyć.

#2. Keira Knightley

Keira Knightley jest prawdziwą pięknością i to, paradoksalnie, prawie kosztowało ją rolę w filmie „Duma i uprzedzenie”:

Joe Wright nie chciał mnie do „Dumy i uprzedzenia”, ponieważ uważał, że jestem zbyt ładna. Potem, gdy spotkał mnie na żywo, powiedział: „A nie, wszystko w porządku!”.

#3. Emma Thompson

Aktorka zdradziła, że przez całą karierę wielokrotnie stykała się z ageizmem w miejscu pracy. Producenci oznajmili jej, że jest za stara, by zagrać ukochaną Hugh Granta w ekranizacji książki „Rozważna i romantyczna”. Ekranizacji, do której sama napisała scenariusz! W rzeczywistości Emma jest starsza od Hugh Granta zaledwie o rok.

#4. Amanda Seyfried

To niesamowite, ale szczupła Amanda Seyfried została nie raz w życiu skrytykowana za swoją figurę. W jednym z wywiadów wyjawiła, że prawie straciła kilka ról, ponieważ w oczach osób prowadzących castingi miała „nadwagę”. By stać się częścią obsady w filmie „Mamma Mia!”, aktorka musiała spędzać codziennie kilka godzin na siłowni.

#5. Amy Schumer

Amy Schumer powiedziano wprost, że jeśli nie schudnie, to nigdy nie dostanie tej roli. Podczas castingu do filmu „Trainwreck” usłyszała: „aktorka w Hollywood nigdy nie powinna ważyć więcej niż 140 funtów (63,5 kg), w przeciwnym razie rani ludziom oczy”. Schumer uległa wówczas presji i zrzuciła kilka kilogramów, ale potem podkreśliła, że nigdy więcej tego już nie zrobi.

#6. Mädchen Amick

Mädchen Amick wzięła udział w przesłuchaniu do roli Lorelai w serialu „Gilmore Girls” i... prawie ją dostała. Producenci po czasie zmienili zdanie, ponieważ uznali, że jest za młoda, by zagrać matkę. Ostatecznie rolę otrzymała Lauren Graham, która jest tylko trzy lata starsza od Amick.

#7. Meryl Streep

Gdy aktorka skończyła 40 lat, była pewna, że jej kariera dobiegła końca. W pewnym momencie proponowano jej tylko role wiedźm – w przeciągu roku dostała trzy kolejne propozycje zagrania czarownic na dużym ekranie. Udało jej się jednak przełamać ten niefortunny okres i stworzyła „po czterdziestce” wiele genialnych kreacji.
Finalnie aktorka zagrała jednak czarownicę, ale stało się to, gdy miała już 65 lat, w 2014 roku, w filmie „Tajemnice lasu”.

#8. Emmy Rossum

Dziś trudno wyobrazić sobie serial „Shameless – Niepokorni” bez Emmy Rossum, która wcielała się w Fionę Gallagher. Jednak producenci początkowo nie chcieli jej i nawet nie bardzo mieli ochotę dopuścić ją do pierwszego przesłuchania. Faktem jest, że uważali ją za zbyt efektowną i piękną, by mogła zagrać dziewczynę z dysfunkcyjnej rodziny. Aktorka się nie poddała. Nakręciła filmik, na którym jest Fioną i wysłała go do producentów serialu. Po trzech kolejnych przesłuchaniach dostała to, czego chciała.

#9. Olivia Wilde

W wieku 28 lat Olivia Wilde wzięła udział w przesłuchaniu do roli Naomi Lapaglii w filmie „Wilk z Wall Street” i, jak dobrze wiemy, przegrała. Jej agent powiedział jej, że dyrektorzy castingu uznali ją za zbyt wyrafinowaną i elegancką, by mogła zagrać żonę głównego bohatera. Później aktorka dowiedziała się, że faktycznie powiedzieli, że jest za stara. Ostatecznie rolę tę dostała Margot Robbie, która była sześć lat młodsza od Olivii.