#1.

Ja mam prawie 20*2 i stwierdzam że nie wróciłabym do 20 roku życia bo niczego nie żałuje. Nie mam co naprawiać. Cieszę się z tego co mam. Z ludzi którzy mnie otaczają. Z miejsca w którym jestem. Wszystko jest tak jak powinno być.

#2.

Skupowałbym ekogroszek.

#3.

Nigdy bym nie zaczął/kontynuował paru relacji. Wtedy bym już zaczął traktować ludzi tak, jak oni traktują mnie. Podchodził z większym dystansem do życia.

#4.

Wszystko bym zrobił inaczej i zadbał bardziej o siebie i swoje zdrowie, ale niestety czasu nie cofniemy.

#5.

Kilka osób na out, kilka decyzji było trafnych, kilka nie. Czy coś bym zmienił? Tak. Siebie.

#6.

Pobudowałabym się te parę lat temu, przy tamtych cenach.

#7.

Zamiast 4, 6, 19, 23, 25, 29 puściłbym w lotka 6, 12, 26, 34, 17, 44. No i myłbym wieczorem zęby, to bym teraz zaoszczędził na dentyście. I wtedy nie musiałbym nawet puszczać lotka.

#8.

Nic. Wszystko zrobiłabym tak samo. Tylko bardziej bym się z tego cieszyła.

#9.

Kupiłbym bitcoiny i akcje Tesli.

#10.

Mojego byłego bym pogoniła w cholerę od pierwszego słowa wypowiedzianego w moją stronę.

#11.

Nie zjadłbym już nigdy pulpetów w sosie koperkowym na wakacjach we Władysławowie... po pierwsze, nie można po nich biegać, po drugie dolna część garderoby to leci od razu w śmietnik.

#12.

Miałbym już super żonę i dwójkę dzieci... Głupi byłem i tyle.

#13.

Nie zjadłbym żółtego śniegu...

#14.

Olać błędy. Zainwestowałbym w sad czereśniowy!

#15.

Napędził bym bimbru by tera mieć co pić.

#16.

Nie sprzedałbym złomu za 30 groszy.

#17.

Słuchał mamy bo jej powiedzenia sprawdzają się w życiu.

#18.

Dwie rzeczy: Zrezygnowałbym z cukru i przede wszystkim nie brał kredytu.

#18.

Ja nie popełniam błędów. Ja świadomie utrudniam sobie życie.

#19.

A nic w sumie, wszystko jest lekcją i nauką na przyszłość, świadome wybory, bez żalu.

#20.

To jest gdybanie. Czasem myślę co by było gdyby. Ale niczego nie zmienię i cieszę się z tego co mam i zawsze mogę przekazać swoje doświadczenie. Ale:
1. Wybrałabym studia, które mnie interesują a nie te po których "będzie kasa i robota".
2. Nie stawiałbym na pierwszym miejscu grupki kumpli robiąc wszystko przez ich pryzmat.
3. Pojechałabym zarabiać kasę za granicę od razu a nie budowałbym kraju bez możliwości budowania ludzi.
4. Żyłbym od razu tak jak chcę a nie tak jak wymaga ode mnie cały świat.

#21.

Nie kupiłbym tych Harnasi w żabce bo bym wiedział że w Lewiatanie są po 1,89.

#22.

Gdybym mogła cofnąć czas... Chciałabym mieć możliwość zapobiec śmierci taty. Nie zasłużył na to co go spotkało. Otwarcie mogę powiedzieć, że jestem chyba najgorszą córką jaką własny ojciec mógł mieć.

#23.

Pojechałbym do Rosji, na Kreml i zrobił tam porządek z pewnym patusem. A tak to zamiast na Krym to jeździłem do babci na jagody...

#24.

Skupić się na sobie i swoich zainteresowaniach. Nie słuchać żadnych dobrych rad. Być sobą. Nie szukać ideałów.

#25.

Siedziałabym dłużej na utrzymaniu rodziców.

A Ty zmienił byś coś w swoim życiu?