#1. Zabrała na randkę całą rodzinę. Mężczyzna uciekł i nie zapłacił rachunku

W prowincji Zhejiang we wschodniej części Chin 29-letni mężczyzna poszedł na randkę z kobietą, którą mu znalazła matka zaniepokojona brakiem życia romantycznego syna. Pan Liu zgodził się zapłacić za kolację, ale nie spodziewał się, że wraz z kobietą na spotkaniu pojawi się jej rodzina. Kobieta postanowiła, że w ten sposób przetestuje, jak szczodrą osobą jest mężczyzna. Rachunek wyniósł 3100 dolarów, a Liu chciał zapłacić tylko za jego małą część. Nie wiadomo, jak opłacono resztę rachunku.

#2. Kaczyński przysypiał na konferencji prasowej

26 października podczas konferencji prasowej Mariusza Błaszczaka i Jarosława Kaczyńskiego kamery uchwyciły, jak ten drugi przysypia. Konferencja dotyczyła nowych założeń obronności Polski. Dziennikarze zapytali szefa klubu PiS, Ryszarda Terleckiego, czy prezes jest w dobrej kondycji. Ten odparł, że może być zmęczony, ale „Zapewniam państwa, że jest w świetnej formie”.

WIDEO

#3. Tata zadzwonił na policję, bo córka prowadziła auto po pijaku

Do giżyckiej policji zadzwonił 58-letni mężczyzna, który zgłosił, że jego 33-letnia córka prowadziła samochód pod wpływem alkoholu. Podczas rozmów telefonicznych z córką wychwycił, że kobieta bełkocze, a w tym czasie mówiła, że jedzie właśnie do domu. Kiedy dotarła na parking pod domem, wyciągnął ją zza kierownicy i kazał jej zawiadomić policję, żeby wyznała, co zrobiła. Kobieta podczas zeznań twierdziła, że piła tylko po dotarciu do domu. Zanim funkcjonariusze przybyli na miejsce, mężczyzna pilnował, żeby nie piła alkoholu. W wydmuchiwanym powietrzu miała 1,5 promila.

#4. Angielskie media uwierzyły, że Matty Cash to od teraz Mateusz Gotówka

Piłkarz Matty Cash dostał polskie obywatelstwo i będzie reprezentował nasz kraj w biało-czerwonych barwach. Poinformował o tym sam prezydent Andrzej Duda, a piłkarz podziękował za możliwość. W internecie pojawiło się zdjęcie sugerujące, że jednocześnie dostanie on nowy dowód z polską wersją imienia i nazwiska – Mateusz Gotówka. Informacja o zmianie pojawiła się między innymi w serwisie „The Sun” i „Visegrad24”. Oczywiście nie jest ona prawdziwa.

#5. Mama Ginekolog nigdy nie zdała egzaminu z ginekologii

Nicole Sochacki-Wójcicka, znana jako Mama Ginekolog, pożaliła się ostatnio, że nie zdała egzaminu, który pozwoliłby jej posługiwać się tytułem ginekologa. Kobietę na Instagramie obserwuje ponad 800 tys. osób i części z nich nie spodobało się, że używa ona tytułu, którego nie posiada. Jest ona lekarką, ale nie o takiej specjalizacji, która zrobiła z niej celebrytkę. Kobieta nie zdała jednym punktem i w swoich wypowiedziach podkreśla, że egzamin niczego nie zmienił. Miał on też być wyjątkowo trudny, ale jeden z internautów sprawdził ogólnodostępne wyniki i wyszło, że zdało go 80 proc. osób, które do niego przystąpiły. Sama Nicole Sochacki-Wójcicka ma też pretensje, że poświęciła trzy miesiące na naukę, zamiast w tym czasie pracować z pacjentami.

#6. Brak płci w dokumentach prawnych to przejaw genderyzmu

„Tepis” - stowarzyszenie, które zrzesza najwięcej tłumaczy w Polsce i zajmuje się organizacją szkoleń, zostało oskarżone o indoktrynowanie środowisk tłumaczy przysięgłych. Mają oni zachęcać do nieużywania w dokumentach prawnych zwrotów kierowanych bezpośrednio do płci. Zamysł jest taki, żeby w dokumencie nie grało roli to, jakiej płci jest osoba, o której mowa. Jednak zdaniem prawicowych mediów to naciski środowisk gender i takie działania widać już w Parlamencie Europejskim. Michał Wójcik, minister w kancelarii premiera stwierdził, że będą z tym walczyć i nie doprowadzą do neutralności płciowej języka polskiego.

W poprzednim odcinku: Trzech mężczyzn to jedna znana pisarka. Wydało się, jak odbierali nagrodę