Rzeczy, które są społecznie nieakceptowalne (bez wyraźnego powodu)

#1.

Kiedy nie chcę potrzymać na rękach czyjegoś dziecka.

#2.

Korzystanie z huśtawek, kiedy jesteś dorosły. Uwielbiam huśtawki i chociaż mam już 30 lat, nadal fascynuje mnie fakt, że kilka pchnięć nogą może mnie posłać dwa metry w górę.

Kiedyś byłam na dość opustoszałym placu zabaw i zaczęłam się huśtać. Nagle zjawiła się Karyna z dwoma kaszojadami i zaczęła się na mnie drzeć: "Co ty tu robisz?! Huśtawki są dla dzieci, nie dla dorosłych!".

Kasa na te huśtawki poszła z moich podatków i nie widzę przy nich znaku, że nie mogę ich używać, więc będę się huśtać tyle, ile mi się podoba. Ile podatku odprowadził w zeszłym roku mały Brajanek, a ile mała Dżesika? Zero? No cóż, w takim razie chyba nie powinny się huśtać...

#3.

Pójście do domu bez podania "właściwego" powodu, jakby zmęczenie socjalizowaniem się z innymi ludźmi nie było wystarczającym powodem. Są ludzie, którzy mogą przebywać w towarzystwie bardzo długo i dodaje im to energii, ale ja do nich nie należę i nie widzi mi się zmyślanie wymówek, dlaczego akurat powinienem już iść.

#4.

Odmowa zaproszenia z powodu zwyczajnej chęci posiedzenia w domu ze zwierzakami, oszczędzenia kasy i psychicznej regeneracji w ciszy.

#5.

Kiedy mężczyzna płacze. Zwykle traktuje się to jako słabość.

#6.

Bycie singlem. Niektórzy dobrze się czują nie będąc w żadnym związku przez dłuższy czas, ale niektórzy nie potrafią tego zrozumieć.

#7.

Podskakiwanie, kiedy jesteś dorosły. A szkoda, bo to szybsze niż chodzenie i dużo fajniejsze niż bieganie.

#8.

Jestem dorosłym facetem i uwielbiam kwiaty. Mam całą kolekcję orchidei.

#9.

Noszenie maseczki, kiedy jesteś chory i nie chcesz nikogo zarażać. Teraz przez Covid nieco się to zmieniło i widok człowieka w maseczce nikogo nie dziwi, ale wcześniej ludzie patrzyli na mnie jak na durnia.

#10.

Kiedy nie pijesz alkoholu przy ludziach, którzy go właśnie spożywają. Wiele osób tego nie lubi.

#11.

Ucinanie sobie drzemki podczas przerwy obiadowej w pracy. Nie potrzebuję wtedy jedzenia, potrzebuję chwili snu.

#12.

Pójście samemu do restauracji.

#13.

Odmawianie, kiedyś ktoś próbuje być hojny. Nie ma nic złego w grzecznej odmowie, a jednak niektórzy od razu osądzają cię od bycia niewdzięcznikiem.

#14.

Położenie się w miejscu publicznym.

Źródło: Często się tak kładę.

#15.

Mężczyzna dbający o skórę i robiący sobie manicure.