Powiedz mi, czego się napijesz, a powiem ci, kim jesteś - brzmi to może absurdalnie, ale barmani naprawdę to potrafią i trzeba przyznać, że często są bardzo blisko prawdy.
Dla niektórych pojęcie bezpieczeństwa i higieny pracy to są jakieś mrzonki.
Po swoich bliskich możemy odziedziczyć nie tylko niesamowitą fortunę. Może to być cokolwiek... na przykład kieł narwala. Nie wierzycie? To zobaczcie sami.
#1. Zegarek w pierścieniu, który moja koleżanka odziedziczyła po babci
#2. Wymaga trochę pracy, ale muszę przyznać jedno - mój dziadek miał dobry gust
#3. Chyba odziedziczyłem taki sam zegarek, jaki nosił Jimmy w Breaking Bad
#4. Mój przyjaciel odziedziczył kieł narwala po swoim dziadku
#5. Ten przycisk do papieru, który należał do mojego dziadka, od zawsze mnie fascynował
#6. Niesamowite szachy po moim dziadku. Nawet nie wiedziałem, że posiadał coś podobnego
#7. Niemal stuletnia gofrownica, którą odziedziczyłem po babci
#8. Po mojej babci odziedziczyłem ten model Księżyca
#9. Dzisiaj razem z chłopakiem dostaliśmy całą kolekcję płyt winylowych po jego dziadku
#10. Odziedziczyłam to po swojej babci, a dopiero po długim czasie zorientowałam się, że ze środka wyciąga się coś jakby... igłę. Nie mam pojęcia, do czego to służy
W rzeczywistości jest to malutki flakonik, w którym trzymało się perfumy, aby użyć ich w każdej chwili.
#11. Odziedziczyliśmy... kota. Ma na imię Pumpkin, ale nazywamy go też Prosiaczkiem
#12. Odziedziczyłem 56-letniego żółwia po moim wujku, który z kolei odziedziczył go jeszcze po moich dziadkach
#13. Nie wiem, co w tym jest. Pewien pan z Europy Wschodniej spakował do niej wszystko, co mogło mu się przydać, a co zmieściło się w skrzyni. Potem musiał ją sprzedać, aby opłacić rachunki za leczenie. I tak trafiła do mojej babci. Nie otworzyła jej przez lata, a teraz ja ją mam
#14. Odziedziczyłem niesamowity zestaw szachów po swoim ojcu
#15. Keystone Olympic - niesamowita kamera, którą dostałem po swoim dziadku
#16. Żona odziedziczyła ten stół do dziwnej gry, której w ogóle nie zna. Nazywała go stołem ze Skittlesami
W rzeczywistości to stół do tzw. barowego bilarda, który zdobył sporą popularność m.in. w Wielkiej Brytanii.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą