Nas też to dziwi, że łechtaczki piszą pamiętniki ale zapewniono nas, że jest to przypadkowo znaleziony autentyk...
30 styczeń 2006 r:
Jak ja nienawidzę tych JEJ polakierowanych, długich paznokci. Znowu mnie drasnęła! Wszystko mnie boli...
3 luty:
ONA oglądała dzisiaj lesbijskie porno. Widziałam dużo naszych. Im to jest tam dobrze... Kończyłam dwa razy. Drugi raz z zawiści...
5 luty:
Dzisiaj ONA sobie popiła. Jakiś nietrzeźwy mężczyzna z dwudniowym zarostem chuchał mi prosto w twarz
tanim alkoholem, potem podrapał mnie nieogoloną brodą a na koniec usnął, przydusił mnie nieogoloną głową. Do języka było za daleko. ONA rozpłakała się. Także chciałam, ale nie umiem.
6 luty:
ONA podpatrywała mnie lusterkiem w wannie. Powiedziała, że jestem maleńka. Suka!
10 luty:
Sąsiadka z dołu znowu cieknie. ONA kupiła jej jakieś nowe podpaski. Pachną rumiankiem. Chyba się uduszę...
14 luty:
Yes, yes, yes!!! Koleżanki podarowały JEJ wibrator. Może wreszcie i dla mnie rozpocznie się nowe, piękniejsze życie! Drżę z ciekawości!
15 luty:
Niewątpliwie jest lepszy od JEJ paznokci, ale nie umywa się do języka. Chociaż być może to tylko kwestia praktyki. W dotyku jest zdecydowanie miły, drży tak podniecająco...Muszę sobie z nim pogadać, jak ONA uśnie...
20 luty:
Jaka jestem zmęczona!!! Dlaczego nie mogę kontrolować sama siebie? Dlaczego całkowicie zależę od jej nienasyconego libido? Chciałoby się kończyć dotknięciem JEJ ręki. Chcę niezależności! Rozmawiałam z sąsiadką. Obiecała pomóc - popracuje nad orgazmem sąsiadkowym. Jeśli się uda - wezmę urlop.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą