W dzisiejszym odcinku m.in. przy czym informatycy pracowali za darmo; dlaczego pewna pani z sanepidu dostała depresji; co się stało z kłusownikiem z RPA; jaki skład miał syrop na kaszel z 1888 roku; dobre wieści dla fanów Harry'ego Pottera oraz feministka z nagrodą za krzesło.
Wzorowanie ekranowego złoczyńcy na realnej postaci zawsze dodaje do seansu nieco pikanterii. Kto nie lubi tej pociągającej świadomości tego, że antagonista istniał naprawdę, a czyny przez niego popełnione zostały pieczołowicie sportretowane przez filmowców. Czasem jednak rzeczywisty odpowiednik fikcyjnej postaci bywa osobą tak paskudną i odpychającą, że co bardziej upiorne fragmenty jego CV zostają, dla dobra widzów, przemilczane. Przed wami kilku arcyzłych sukinkotów, którzy na ekranie zostali potraktowani wyjątkowo litościwie.
W dzisiejszym odcinku o małżonkach, którzy znaleźli sobie dziewczynę i teraz mają z nią dziecko. Poznajcie Lo, Mike'a i Jess.
#1. Bill Gates ostrzega świat przed kolejnymi pandemiami, którego jego zdaniem mogą nadejść w każdej chwili
Miliarder opublikował na swoim blogu list, w którym razem z żoną ostrzega ludzkość przed kolejnymi pandemiami, które z całą pewnością nadejdą:
COVID-19 może nie być ostatnią pandemią. Nie wiemy, kiedy uderzy następna, czy będzie to grypa, koronawirus albo jakaś nowa choroba, której nigdy wcześniej nie widzieliśmy na oczy. Wiemy jednak, że nie możemy ponownie obudzić się z ręką w nocniku. Zagrożenie następną pandemią będzie stale wisiało nad naszymi głowami, chyba że odpowiednio się na nie przygotujemy.
Gates przekonuje, że konieczne są ogromne inwestycje w ochronę przed pandemiami. Wydatki te mogą zaprocentować jednak w przyszłości:
Świat musi wydać miliardy, aby oszczędzić biliony i jednocześnie zapobiec milionom zgonów. To najlepsza polisa ubezpieczeniowa, jaką można kupić.
#2. Lech Wałęsa narzeka, że nie ma na co żyć. Dostaje 6 tysięcy emerytury
Były prezydent pożalił się jednemu z tabloidów, że nie starcza mu na przeżycie. Wszystkiemu ma być winna pandemia koronawirusa i... żona Danuta, która wydaje całą emeryturę Lecha.
Nie wiem co robić, bo nie mogę latać na wykłady, a muszę jakieś pieniądze zarabiać, bo żona wydaje więcej niż mamy. I nie wiem, jak dalej przeżyję. (...) Jeszcze z pół roku takiej sytuacji jak teraz, to pójdę z torbami i pod kościołem będę zbierał pieniądze, a z ostatniej pracy odszedłem, bo warunki były poniżej mojej wielkości potrzeb. Jeśli znajdziemy mi pracę, to znajdziemy też, co będę mógł tam robić.
Wałęsa zasugerował, że chętnie wróciłby do dawnego zawodu:
Najlepiej się czuję jako elektryk! Jeszcze pamiętam prawo Ohma, prawo Kirchhoffa i jeszcze parę rzeczy. Tylko cholera, zmienił się prąd i nie wiem, czy te maszyny by mnie nie zabiły teraz...
#3. Ksiądz zachęca rodziców do bicia dzieci kablem, bo dzięki temu uda się "przywrócić ustawienia fabryczne"
Taki wpis pojawił się na profilu księdza Dariusza Drzewieckiego:
Drodzy Rodzice młodzieży biorącej udział w strajku kobiet i demolujących mienie publiczne.. Chcę Wam przypomnieć, że tym kablem możecie przywrócić Waszemu dziecku ustawienia fabryczne.
Z duchownym próbowała skontaktować się dziennikarka portalu NaTemat, jednak rzucił on słuchawką. W wiadomości napisał jednak, że bierze pełną odpowiedzialność za swoje słowa.
#4. Jurek Owsiak atakuje TVP i stwierdza, że nie jest ona jego telewizją
Szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w wywiadzie dla TVN24 odniósł się do krzywdzących go materiałów emitowanych w TVP. Pisaliśmy o tym tutaj. Owsiak przyznaje wprost, że TVP "nie jest jego telewizją":
Powiem wam jedną rzecz: żebyście się nie wiem jak napinali, żebyście nie wiem ile pracy chcieli dać w gwizdek, nigdy nie zrobicie tak pięknego studia, nigdy nie zrobicie tak szczerej, pięknej imprezy. Nawet żebyście mieli dziesięć razy więcej pieniędzy, to i tak wydacie je źle, bo zrobicie to po swojemu, czyli po prostu szablonowo, nijako i w sposób napuszony. Możecie sobie mówić co chcecie o nas, i jak chcecie nas pokazywać, to już jest wasza sprawa. Nie jesteście moją telewizją i nie jesteście telewizją milionów Polaków, nie macie nic wspólnego ze słowem „telewizja publiczna”. Bo słowo „publiczna” można by zupełnie inaczej użyć, ale już go nie chcę używać
W tym roku podczas finału WOŚP padł kolejny rekord zebranych pieniędzy.
#5. Poseł wyjaśnia, dlaczego kobiety nie mogą decydować o aborcji na przykładzie psów
Kamil Bortniczuk z Porozumienia opublikował na Twitterze ankietę dotyczącą usunięcia ciąży... u psów:
Dla ludzi lewicy piesek w brzuszku suczki to cud natury, a mały człowiek to zygota… Na zwierzątkach zatem: suczka ma w brzuszku 3 szczeniaczki: 1. Uszkodzony - nie przeżyje doby; 2. Upośledzony - bez 2 łapek; 3. Zdrowy. Co robimy?
Odpowiedziała mu seksuolożka Kasia Koczułap:
Dla prawicy zygota w brzuszku kobiety to cud natury i to samo, co mały, urodzony, świadomy człowiek. Na zwierzątkach z gatunku homo sapiens zatem: Pożar w klinice in vitro. Możesz wybrać opcję 1 lub 2. Kogo ratujesz? 1. Czterolatka, który płacze w kącie. 2. Setkę zygot.
Na ten moment przeważająca część internautów opowiada się za "usunięciem" wszystkich szczeniąt.
#6. Szybki numerek przerodził się w związek w trójkącie
Lo i Mike Taylorowie umówili się w 2018 roku z Jess Woodstock na szybki numerek. Małżonkowie nie spodziewali się, że jednorazowe igraszki przerodzą się w silne uczucie, które trwa do dzisiaj. Lo i Mike powitali właśnie na świecie córeczkę. Jess oczywiście jest jej drugą mamą. Jak twierdzi Lo:
Posiadanie trzech par rąk zamiast dwóch to błogosławieństwo. Małżonkowie i partnerzy przy porodzie nie są wystarczająco doceniani. Zarówno Jess, jak i Mike byli niesamowici. Wszyscy po kolei śpimy w gościnnym pokoju i karmimy małą przez całą noc, aby ten, kto jest na późnej zmianie, nie przeszkadzał pozostałej dwójce.
Kobieta przyznaje, że jej ukochana Jess, mimo iż nie była w ciąży, odczuwała podobne symptomy.
Dzielenie się podróżą z Jess było niesamowite. Doświadczałyśmy tych samych zachcianek, a jej piersi zmieniały się tak jak moje: stały się większe i pełniejsze.
Obecnie Jess suplementuje się w nadziei, że uda jej się wytworzyć własne mleko, którym będzie karmiła maleństwo. Cała trójka jest szczęśliwsza niż kiedykolwiek. Gratulacje.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą