Zwiedzać można różnie: zafiksować się na zabytki, kościoły albo ciekawe miejsca w danym mieście. My postanowiliśmy wytropić nieco murali w Szczecinie i nie jest to nasze ostatnie słowo...
Co tam duże M-4, to są wspaniałe apartamenty, w których można by spędzić roczną kwarantannę. Szkoda, że nas na nie nie stać.
Binghamton w stanie Nowy Jork to jedno z miasteczek, w którym spadło ostatnio dość dużo śniegu. Mieszkańcy nie mogli uwierzyć w to, co zobaczyli, kiedy obudzili się rano. Wieczorem wszystko wyglądało jeszcze całkiem normalnie, a rano... coś takiego.
#1. Binghamton nawiedziła ostatnio poważna śnieżyca
#2. Mój syn właśnie uświadomił sobie, ile śniegu napadało
#3. To nasz samochód. Mój mąż ma 185 cm wzrostu
#4. Mój pies po raz pierwszy zobaczył tyle śniegu
#5. Oto co Matka Natura dostarczyła do Binghamton w jedną noc
#6. Jak tam mija wam czwartek?
#7. Przez noc napadało ponad metr śniegu, więc nasze drzwi wyglądają tak
#8. Miasteczko Owego w stanie Nowy Jork też wyglądało podobnie
#9. Widok z drzwi frontowych domu moich rodziców
#10. Wczorajszy wieczór vs. dzisiejszy ranek
#11. Tak to się zaczęło, a tak to się skończyło.To była długa noc
#12. Mój kot nigdy nie widział takiej masy śniegu
#13. Przed naszym domem leży dokładnie 127 cm śniegu
#14. Wyjrzałam przez okno, a tam coś takiego... co to w ogóle ma być?!
#15. No i przynajmniej mam dziecko z głowy na cały dzień
#16. Widzicie to coś? To mój samochód
#17. Odśnieżanie samochodu z takiej warstwy śniegu to nic zabawnego
#18. Budzę się, a tam 120 cm śniegu
#19. Studzienka ściekowa w naszym mieście dzisiaj o 5 rano
#20. Nasza kotka chyba dzisiaj nigdzie nie wyjdzie
#21. Ten kwadrat na środku to nasz stół piknikowy, a nasz płot ma ponad 120 cm wysokości
#22. Dlaczego ja w ogóle odśnieżam swoje podwórko, skoro znów ma padać
#23. Przed i po - zdjęcie naszego tarasu
#24. Jak myślicie? Na ile muszę włączyć ogrzewanie, żeby to wszystko zeszło
#25. Nasza córeczka cieszy się całym śniegiem, który spadł w nocy
#26. Otwieram drzwi, a tam...
#27. Nareszcie odgrzebałam swój samochód. Patrzcie, ma nawet czapkę
#28. Tyle śniegu, a to jeszcze nie koniec
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą