#1. Dorosły mężczyzna, który uwielbia nosić pieluchy, nie rozumie, dlaczego nikt nie chce go zatrudnić

Świat jest niesprawiedliwy. Najpierw wmawiają człowiekowi, że może zostać kim chce, a gdy chce być dorosłym dzieckiem, to nikt nie traktuje go poważnie. Damien Turner należy do Klubu Dorosłych Miłośników Pieluch (Adult Baby Diaper Lover, ABDL), bo jak sam mówi, pieluchy są bardzo wygodne i urocze. 28-latek ma jednak trudności z utrzymaniem stałej pracy. Tłumaczy, że dziecinne zachowanie i noszenie pieluch w miejscu pracy sprawiają, że jakimś cudem ludzie z pracy nie traktują go jak dorosłego. Turner znalazł jednak zrozumienie w grupie ABDL, która okazała mu ogrom wsparcia.

#2. Syberia zaczęła wybuchać

Wyobraź sobie, że idziesz ulicą i niedaleko spada asteroida. Nic ci nie jest i otrząsnąwszy się z szoku, podchodzisz do miejsca uderzenia, gdzie widzisz wielki krater. Niewiele zabrakło. Na Syberii jest teraz podobnie, tylko że nic nie spada z nieba, a wybucha pod ziemią i tworzy dziury o średnicy 50 metrów. To metan, który czekał przez tysiąclecia pod wieczną zmarzliną i może się w końcu wydostać na wolność. Z hukiem, bo na Syberii temperatura osiągała w tym roku poziom prawie 38 stopni Celsjusza, a jak powszechnie wiadomo, metan reaguje na wysoką temperaturę jak czytelnicy Joe Monstera na nowe wydanie newsów. Sytuacji nie poprawiały szalejące w regionie pożary i przede wszystkim globalny wzrost temperatur, który rozpuszcza zmarzlinę i prowadzi do wydostawania się metanu na powierzchnię. Jeśli jesteś tygrysem syberyjskim, to doradzamy rychłą emigrację.

#3. Rząd wyda 600 tys. złotych, żeby sprawdzić, dlaczego ludzie w Polsce nie chcą rodzić dzieci

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej podjęło decyzję o przygotowaniu raportu nt. przyczyn niskiej dzietności w Polsce i możliwych sposobów naprawienia tej sytuacji. Poziom dzietności w Polsce pozostaje na bardzo niskim poziomie i o dziwo program 500 Plus nie zmienił w tej kwestii niczego. Dosłownie. W marcu 2020 roku urodziło się w Polsce 27 tys. dzieci – to mniej niż przed startem 500 Plus. Rząd sam przyznaje, że kosztujący nas 42 mld zł rocznie program nie działa i nie zadziała. Zapewne stąd decyzja o poszukiwaniu prawdziwych rozwiązań problemu.

#4. Kobieta otworzyła drzwi awaryjne w samolocie i spacerowała po skrzydle

Samolot nie znajdował się rzecz jasna w powietrzu, ponieważ gdyby tak było, to najprawdopodobniej ten news były ci już znany. Co nie zmienia faktu, że wyczyn jednej z pasażerek samolotu ukraińskich lotniczych należy uznać za śmiały odważny racjonalny nieodpowiedzialny głupi. Gdy tylko boeing 737-86N lecący z Antalyi zatrzymał się po wylądowaniu w Kijowie, kobieta otworzyła drzwi awaryjne maszyny i ku zdumieniu opuszczających pokład samolotu współpasażerów wyszła na zewnątrz i zaczęła spacerować po skrzydle. Na miejsce natychmiast wezwano służby, w tym policję, która zatrzymała i przesłuchała kobietę. Pasażerka nie znajdowała się pod wpływem alkoholu ani narkotyków – jak tłumaczyła, było jej gorąco i musiała się przewietrzyć.

#5. Badania wskazują, że ludzie, którzy nie stosują się do obostrzeń, częściej wykazują cechy typowe dla psychopatów

Ty powiesz, że to ludzie, którzy wybudzili się z letargu i nie dają sobą manipulować, a może to tak naprawdę uwielbiający ryzyko psychopaci pozbawieni empatii? To drugie sugerują badania przeprowadzone na jednym z uniwersytetów w Brazylii. 1500 uczestnikom badania przedstawiono kwestionariusz, który miał pomóc w określeniu cech charakteru badanych, a następnie zapytano ich o poglądy dotyczące noszenia maseczek, mycia rąk i trzymania dystansu społecznego. Ludzie o niższej empatii, ze skłonnościami do podejmowania ryzyka i cechujący się niższym poziomem wrażliwości częściej wykazywali niechęć do stosowania wprowadzonych na czas pandemii środków ostrożności.

#6. Pracownicy firmy należącej do Gwyneth Paltrow wąchali krocze Gwyneth Paltrow

I jest to całkiem normalne – przynajmniej w środowisku pracowników firmy Goop. Należąca do aktorki marka produktów to jeden z elementów „życia w stylu goop”, które polega na radosnym wdychaniu pierdów jednorożca i nieprzejmowaniu się takimi głupotami jak rak odbytu. Paltrow, która promuje między innymi nawadnianie okrężnicy i zniechęca ludzi do stosowania kremów do opalania (BO CHEMIA), wypuściła jakiś czas temu świeczkę zapachową o nazwie This Smells Like My Vagina. Osobom, które nie mają często do czynienia z waginalnym angielskim nie będziemy tłumaczyć nazwy świeczki na polski, ale w zamian przytoczymy słowa wypowiedziane przez szefa designu w Goop, Shauna Kearneya, w wywiadzie dla magazynu Closer:

Zespół Goop nie widział nic nadzwyczajnego w wąchaniu waginy Gwyneth! Ona [Gwyneth] stanowi ucieleśnienie filozofii tej marki, a to zobowiązuje nas do zapewniania autentyczności produktom Goop.

Jeżeli nagle zachciało ci się zmienić pracę, to tutaj znajdziesz dużo ogłoszeń.