Nie wszyscy jesteśmy traktowani tak samo i bardzo często sprowadza się to do stanu naszego posiadania. Istnieje cała masa rzeczy, których robienie, kiedy jesteśmy bogaci, dodaje nam klasy, a kiedy jesteśmy biedni sprawia, że tracimy w oczach innych ludzi. Oto kilka z nich.
Dzisiaj czas na kwestię, która dotyczy – lub będzie dotyczyła – większości z nas. Mowa o ślubach i weselach, które w XIX wieku odbywały się na polskich wsiach nieco inaczej niż dzisiaj. Było zdecydowanie więcej rytuałów, a cały sakrament miał nieco bardziej mistyczny charakter. Najpierw niezbędne były oczywiście przygotowania do wielkiego dnia.
Czy życie amerykańskich nastolatków w latach 70. było takie różowe? Według tego serialu owszem, a jednocześnie zabawne.
#1.
Wiesz, Forman, powinieneś napisać książkę. "Rzeczy, które ojciec zagroził, że wsadzi mi w dupę". "Rozdział pierwszy - jego stopa"
#2.
- Fez, nie mogę uwierzyć, że w końcu straciłeś dziewictwo. - Chwila, ale to nie tak jak wtedy, kiedy kupiłeś chomika, nazwałeś go Dziewictwo i później go zgubiłeś?
#3.
- Pomóżcie mi z krzyżówką, słowo na cztery litery... Rozczarowanie. - Eric. - Pasuje.
#4.
"Zakaz wnoszenia alkoholu, butelek, puszek, fajerwerków, lodówek, broni..." - Kurde, nie mogę tam wejść. Mam to wszystko.
#5.
I przeczytasz książkę, którą napisała moja stopa. Nosi tytuł "W drodze do w Twoją Dupę"
#6.
Wiesz, że kocham swoją rodzinę. Po prostu czasami chcę wsiąść w samochód i ich rozjechać.
#7.
Kurde, czas faktycznie szybko leci, kiedy robisz sobie dwie drzemki dziennie.
#8.
- Przysięgam na Boga, Kelso. Przy tobie Eric wygląda na Einsteina. - Dziękuję, tato. - Dziękuję? Einstein był brzydki.
Nazwał mnie brzydką w środku i na zewnątrz. Przepraszam, ale jest w błędzie odnośnie części zewnętrznej.
#21.
- Zgadnij, kto za salą gimnastyczną się całował z Pam Macy. - Każdy.
#22.
Niektórzy ludzie smażą jedzenie, ma smażymy się sami.
#23.
- A więc to tak niedojrzały, zaręczony palant z liceum, bez samochodu, bez pracy i bez pieniędzy przycina żywopłot. - To było osiem zniewag w jednym zdaniu. - Okto-waga.
#24.
- Spójrzcie na niego! Rozbiera mnie oczami! - Sam się rozebrałeś, skur*ynu.
#25.
- Kto to jest? - O, to wiem, koleś z problemami z oddychaniem.
#26.
- Nie chcę się obudzić za pięć lat i nienawidzić mojego życia. - To nieuniknione.
#27.
- Jesteś trzeźwy? - Nie, Wodnik.
#28.
- Eric, obiad! - O nie. Teraz muszę zachowywać się normalnie. Ale będę mógł zjeść, tak!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą