W dzisiejszym odcinku zobaczymy, jakie gry pojawią się na nowej konsoli Xbox; pośmiejemy się z okładki gry Fifa 21; wydamy pieniądze matki w bardzo głupi sposób; oraz po 21 latach znów pogramy w Wormsy.
Pewnie nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że
kultowa część Wormsów ma już… 21 lat. Produkcja od studia
Team17 została bowiem wypuszczona dokładnie w 1999 roku i nie jest wspierana już od bardzo, bardzo dawna.
Skąd więc ta niespodziewana aktualizacja oznaczona numerkiem 3.8? Została ona
wypuszczona z okazji 25-lecia uniwersum Worms. Łatka wprowadza całą masę nowości, wśród których warto wymienić nowe schematy zachowań robaków, nowe przedmioty oraz możliwość dokładniejszego manipulowania fizyką.
https://youtu.be/9LqDXVaMAH4Wormsy
otrzymały również wsparcie dla systemu Windows 10, dzięki czemu już nikt nie będzie miał problemów z ich uruchomieniem na nowym komputerze.
Obsidian Entertainment to studio, które wielu z was może kojarzyć. Obecnie ekipa pracuje nad kilkoma tytułami, wśród których znajduje się „Grounded”.
Gra survivwalowa osadzona w przydomowym ogródku. Kluczem do całej fabuły jest tajemnicze urządzenie zmniejszające, za sprawą którego
główni bohaterowie swoim rozmiarem przypominają insekty.
Nie o tym jednak dzisiaj rozmawiamy. Rozmawiamy o najnowszym trailerze gry, który
w zabawny sposób wychwala Cyberpunka. Mamy pięknie budowane napięcie i tekst „jeżeli czekacie na największą grę tego roku, to poczekajcie na Cyberpunk 2077, jednak jeżeli macie ochotę na najmniejszą, to mamy coś dla was”.
https://youtu.be/RWpJOm_c-1g Trzeba przyznać, że chłopaki z Obsidian Entertainment mają poczucie humoru.
Truly Exquisite to brytyjska firma zajmująca się tworzeniem luksusowych wersji normalnych urządzeń. Jej szefostwo zapowiedziało już, że ma na oku konsolę PlayStation 5 i niedługo po przemierzę urządzenia, zamierza wypuścić jej
bardziej ekskluzywną wersję.
Złota konsola pokryta będzie 24-karatowym złotem. Urządzenie ma zostać
wypuszczone na rynek już w grudniu tego roku, jednak to nie zostało jeszcze potwierdzone. Firma zapowiedziała, że
na świecie pojawi się nie więcej niż 100 sztuk produktu. Oznacza to więc, że nie będzie on należał do najtańszych i statystycznego Kowalskiego prawdopodobnie nie będzie na niego stać.
https://youtu.be/cy7pco9BAVQ
EA Games wypuściło nowy trailer dla Fify 21. Można w nim nie tylko zobaczyć urywki z gry, ale również
dowiedzieć się kilku interesujących rzeczy. Wśród nich warto wymienić nowy system, który pojawi się w grze - Agile Dribbling. Umożliwia on sprawniejsze przeprowadzanie akcji 1 na 1. Dodatkowo w Fifie 21 pojawi się też coś takiego, jak Positioning Personality, który pozwoli sztucznej inteligencji na znacznie sprawniejsze zarządzanie zawodnikami na boisku. Nie będą już oni popełniać głupich błędów, jak robili to jeszcze w Fifie 20.
https://youtu.be/tuLAn9adQpI Zwróciliście zapewne uwagę na nietypowy sposób, w jaki został przygotowany trailer gry. To prowadzi nas do kolejnej informacji…
EA Games zaprezentowało również okładkę najnowszej Fify i wielu fanów na początku myślało, że ktoś robi sobie z nich jaja. Nie ma co ukrywać.
Nowa okładka wygląda jak kilka losowych zdjęć złożonych do kupy w Paincie.
Nie trzeba było długo czekać, aż internauci zaczęli wrzucać do sieci pierwsze memy związane z okładką nowej FIfy:
W trakcie prezentacji
przewinęło się całkiem sporo tytułów (część z nich mogliśmy oglądać po raz pierwszy). Wszystkie one
pojawią się w ramach abonamentu Xbox Game Pass i dostępne będą na nowej konsoli od Microsoftu (oraz na platformie Windows).
Wśród zaprezentowanych tytułów całkiem sporą uwagę przyciągnął nowy STALKER 2 – gra, na którą czekało wielu. Trzeba przyznać, że powrót do Zony prezentuje się naprawdę ciekawie.
https://youtu.be/kFuhRNXwqTQ Na pokazie nie zabrakło również polskiego akcentu – czyli gry The Medium. Tutaj zaprezentowano jednak nie tylko nowy trailer horroru, którego akcja rozgrywa się w Krakowie, ale również fragment rozgrywki.
https://youtu.be/oEerL1A41M8 Mówi się, że dzieci to największe błogosławieństwo. Myślę, że zupełnie innego zdania jest teraz matka pewnego nastolatka, który postanowił
roztrwonić jej oszczędności na… donacje i subskrypcje różnych streamerów na Twitchu. Chłopak przehulał w ten sposób 20 tys. dolarów w zaledwie dwa tygodnie.
Matka pożaliła się w sieci na
Reddicie, gdzie umieściła swoją historię. Redakcja serwisu
Dot Esports postanowiła jednak drążyć dalej i skontaktowała się z kobietą, aby poznać nieco więcej szczegółów. Okazało się, że nastolatek miał swoją własną kartę na drobne wydatki.
Znalazł jednak sposób, aby przelewać na nią większe sumy z konta matki, które przeznaczał na donacje dla swoich ulubionych streamerów gry Fortnite.
Kobieta skontaktowała się z bankiem. Ci jednak bezradnie rozłożyli ręce i powiedzieli, że
dopóki matka nie wytoczy sprawy sądowej swojemu synowi, oni nie mogą nic zrobić. Bohaterka historii próbowała również odezwać się do streamerów, którzy otrzymali jej oszczędności. Niestety odpowiedziało tylko dwóch z nich. Cała nadzieja tkwi więc w administracji Twitcha, która być może pochyli się nad sprawą i w jakiś sposób zrekompensuje kobiecie stratę.
Sam nastolatek przyznał, że nie zdawał sobie sprawy z tego, że w tak krótkim czasie upłynnił tak znaczną sumę pieniędzy.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą