Szukaj Pokaż menu

Powody, dla których wskaźniki zachorowań na COVID-19 w Stanach szybują pod niebo

77 130  
200   152  
Obecnie w Stanach mamy do czynienia z tzw. "drugą falą", kiedy to statystycy odnotowują prawie 76 tysięcy nowych przypadków dziennie! W sumie w USA jest już 3,7 miliona osób zarażonych koronawirusem, zmarło 141 tysięcy obywateli. Co na to Amerykanie? Spora część dalej nie wierzy, że koronawirus istnieje...

Introwertycy dzielą się rzeczami, które chcieliby, aby wszyscy o nich wiedzieli

62 037  
172   90  
Jest cała seria rzeczy, których introwertycy nie lubią. Zapytani na Reddicie o najbardziej denerwujące kwestie, postanowili podzielić się nimi ze wszystkimi, którzy chcieliby dowiedzieć się na ich temat nieco więcej.

7 pozytywnych faktów na poprawę nastroju

61 904  
213   47  
Media Samo Zło prześcigają się w wyliczaniu kolejnych katastrof, my więc pójdziemy pod prąd i tym razem skupimy się wyłącznie na tych dobrych, pozytywnych wiadomościach.

#1. Walka na poduszki

1845397f4f01e341.jpg

W 2004 roku niejacy Stacey P. Case i Craig Daniels postanowili wcielić w życie to, o czym od dawna marzyło wielu – ale jeśli nie było się akurat trzynastolatką na piżama party, raczej nie miało się okazji do tych marzeń zrealizowania. O czym mowa? O… profesjonalnych walkach na poduszki. Powstała półamatorska liga, w której co prawda występować mogły wyłącznie panie, ale to tylko dodało uroku widowisku. Ustanowiono konkretne reguły i poduszki poszły w ruch. Bez żartów – starcia były naprawdę zacięte. Aha, gdzie właściwie walka na poduszki stała się oficjalnie sportem? Nie będzie chyba zaskoczeniem, że… w Kanadzie. Co prawda liga nie utrzymała się zbyt długo, bo tylko do 2011, ale tak czy inaczej, to dowód na to, że nawet najbardziej zwariowane pomysły można realizować.

espn.com

#2. Drzemka poobiednia

18453961eeb1b682.jpg

Niech pierwszy rzuci talerzem ten, komu nigdy nie zdarzyło się nieco przedobrzyć ze schabowymi… Potem już tylko nie pozostaje nic innego jak ostrożny spacer na kanapę i pół godziny dla słoniny. Na pocieszenie – nie tylko ludziom się zdarza. Podobna rzecz przytrafia się także słynącym z pracowitości pszczołom. Niektóre potrafią natrąbić się nektarem i uciąć sobie drzemkę bezpośrednio na kwiatku. Mowa o osobnikach z gatunku Diadasia diminuta, które szczególnie upodobały sobie pewien typ pomarańczowych malw. Pszczoły nie mają powiek, więc nie zobaczymy ich z zamkniętymi oczami. Ale za to możemy obserwować, jak przestają im się ruszać antenki albo jak – zasypiając – wywracają się na boczek.

boredpanda.com

#3. Drzewa Pakistanu

18453981a5456c93.jpg

Podczas gdy jedne państwa tupią nóżkami, żeby tylko złe instytucje nie zabroniły im dalszego trucia samych siebie i sąsiadów, inne… postanawiają walczyć ze zmianami w środowisku na własną rękę. Do tych ostatnich zalicza się Pakistan. W 2014 roku zainaugurowano tam program Tsunami Miliarda Drzew, w ramach którego zalesiono 350 tys. hektarów nieużytków. Ponieważ program okazał się sukcesem, rozpoczęto już kolejny. Nowy – Tsunami 10 Miliardów Drzew – zaplanowany został na lata 2018-2023 i rozszerzony na jeszcze większą skalę. Oprócz oddechu dla środowiska ma również pomóc ludziom dotkniętym gospodarczymi skutkami pandemii – zapowiedziano już 3-krotne zwiększenie zatrudnienia w stosunku do roku 2018.

aljazeera.com

#4. Pogłaszcz rybkę

18453996d9c1e5b4.jpg

Jeśli jakieś zwierzęta kojarzą się z głaskaniem – a i owszem, kojarzą się – to na pewno nie są nimi ryby. Okazuje się jednak, że to krzywdzący stereotyp, bo są i takie gatunki, które kilkoma głaskami wcale nie pogardzą. Przeciwnie – dostrzegając w pobliżu przyjazną dłoń, same do niej podpływają, domagając się czułości. Choć nagranie domagającej się głaskania rybki wzbudziło sensację w internecie, to już dla etologów nie stanowiło większego zaskoczenia – po prostu dla ryb, tak samo jak dla zwierząt i ludzi, dotyk jest czynnikiem łagodzącym napięcie. Jeśli w danym przypadku to działa, nic dziwnego, że zainteresowana wyciąga płetwę po więcej.

thedodo.com

#5. Koniec epidemii

18454008b8201295.jpg

W 2018 roku w Demokratycznej Republice Konga wybuchła epidemia eboli, która pochłonęła niemal 2,3 tys. ofiar. To druga największa w historii epidemia tego wirusa – o tym, jak poważna była sytuacja, niech świadczy fakt, że tak wiele osób zmarło pomimo skutecznych szczepionek i wypracowanych metod leczenia. „Wygaszanie wirusa” potrwało też wyjątkowo długo, niemniej ostatecznie rząd DRK oraz WHO ogłosiły z końcem czerwca oficjalny koniec epidemii (na wschodzie kraju – bo na zachodzie pojawiło się jeszcze ognisko, ale niezwiązane z dotychczasowym). Kongo walczy jeszcze m.in. z odrą i koronawirusem, ale przynajmniej kwestię eboli może na ten moment uznać za szczęśliwie opanowaną.

nature.com

#6. Wstydliwy jak gepard

18454013b113f936.jpg

Patrząc na dorosłego geparda, trudno raczej byłoby uznać, że gdzieś tam w środku, pod cętkami, ukrywa się mały, wstydliwy kotek bojący się własnego cienia. No cóż – pozory mylą. Przekonali się o tym pracownicy ogrodów zoologicznych, którzy zauważyli, że gepardy są zamknięte w sobie, unikają kontaktu i generalnie na akcję-prokreację nie ma co liczyć. Rozwiązanie problemu okazało się zaskakująco proste. Wystarczyło przydzielić gepardom szczeniaki – psy zarażają je radosnym usposobieniem i otwartością, co ewidentnie przekłada się na ich zachowanie. Najwyraźniej pies jest najlepszym przyjacielem nie tylko człowieka…

metro.co.uk

#7. Sekretne sny zwierzaków domowych

1845402eb6490fa7.jpg

O czym śnią zwierzęta? Wszystko wskazuje na to, że o tym, co najbliższe ich sercu. A to oznacza, że koty – najprawdopodobniej – marzą po nocach o myszach, natomiast psy… Na psy zawsze można liczyć! Eksperci z Harvard Medical School po latach analizy ludzkich zwyczajów postanowili przyjrzeć się również zachowaniom zwierząt. Zauważywszy, że cykl snu u większości ssaków przebiega bardzo podobnie, założyli, że także inne aspekty są podobne. A ponieważ psy generalnie są bardzo przywiązane do swoich właścicieli, to najprawdopodobniej wyraża się to również w ich snach. Dlaczego w przypadku kotów miałoby być inaczej? Ich sny zostały lepiej zbadane – już jakiś czas temu jeden z badaczy przeprowadził eksperyment, w którym usunął z kociego mózgu element odpowiedzialny za blokowanie ruchu kończyn we śnie. Zachowanie śpiącego kota zdecydowanie bardziej wskazywało na polowanie niż miłą zabawę z właścicielem.

independent.co.uk
213
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Introwertycy dzielą się rzeczami, które chcieliby, aby wszyscy o nich wiedzieli
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Jak wygląda korzystanie z telefonu z Androidem - studium przypadku
Przejdź do artykułu W Australii wszystko chce cię zabić. I nie są to tylko zwierzęta
Przejdź do artykułu Zwykłe zdjęcia, które połączone w pary tworzą bardzo nieczyste obrazki
Przejdź do artykułu 7 zwariowanych ciekawostek z odległego Kazachstanu
Przejdź do artykułu Martin A. Couney uratował tysiące dzieci, bo nie wiedział, że to niemożliwe
Przejdź do artykułu 7 oszustów i przekręty tak zwariowane, że aż trudno w nie uwierzyć!
Przejdź do artykułu Czasami mniej znaczy lepiej, czyli przykłady świetnego designu
Przejdź do artykułu Ten corgi jest nowym hitem internetu - oto Gen!
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą