#1. Ivan Komarenko oskarża Billa Gatesa o zaplanowanie pandemii koronawirusa

Muzyk znany z hitu "Jej czarne oczy" ostatnio głośno sprzeciwiał się obowiązkowym szczepieniom przeciwko koronawirusowi. Teraz poszedł o krok dalej i wysnuł teorię, jakby pandemia była spiskiem wielkich firm farmaceutycznych:

Cała ta przygoda, którą my teraz przeżywamy, prawda, była zaplanowana przez ludzi, z którymi Bill Gates jest jakby... To są firmy farmaceutyczne, prawda, ogromne firmy farmaceutyczne, między innymi WHO, gdzie dużo udziałów ma Bill Gates.

Poniżej cała rozmowa:

https://youtu.be/_NT2uAP_CK8

#2. Młoda mama tłumaczy, dlaczego regularnie pali zioło przy dzieciach

Caitlin Fladagar mieszka w Vancouver, gdzie posiadanie marihuany jest legalne. Kobieta ma ponad 300 tys. obserwatorów na Instagramie, na którym ogłosiła, że pali zioło przy dzieciach i nie widzi w tym problemu:

Zastanawiam się, dlaczego ludzie automatycznie zakładają, że jeśli ktoś pali marihuanę, to zawsze musi się zjarać i być niezdolnym do normalnego funkcjonowania. (...) Jeśli palę, gdy moje dzieci nie śpią, to robię to dlatego, by się uspokoić, a nie leżeć najarana na kanapie przez cały dzień.

Caitilin wymieniła następnie zalety regularnego palenia trawki:

Sprawiła, że stałam się bardziej cierpliwą matką. Przybrałam też na wadze, czego potrzebowałam, i wyleczyłam swoją bezsenność.

Kobieta zapewnia, że troszczy się o swoje dzieci i jest dobrym rodzicem:

Tak, jestem mamą dwójki dzieci i paliłam, kiedy nie spały, i wiecie co? To były najbardziej relaksujące i bezstresowe dni, które spędziłem z moimi dziećmi. ⁣⁣Z poważaniem: ładna, odważna mama, która pali dużo trawki.

#3. Sekretarz stanu USA twierdzi, że ma dowód na to, że koronawirus pochodzi z laboratorium w Chinach

Mike Pompeo powiedział w wywiadzie dla stacji ABC, że jego zdaniem to Chiny ponoszą całą winę za pandemię koronawirusa:

Od początku mówiliśmy, że ten wirus pochodzi z Wuhan w Chinach, ale myślę, że teraz widzi to cały świat. Pamiętajmy, że Chiny mają długą historię zarażania świata i długą historię prowadzenia laboratoriów niespełniających podstawowych standardów. Nie jest to pierwszy przypadek, kiedy świat został wystawiony na działanie wirusów w wyniku awarii chińskiego laboratorium.

Wcześniej Donald Trump stwierdził, że posiada dowody na to, że wirus wydostał się z laboratorium Wuhan. Pojawiają się komentarze, że prezydent USA próbuje przerzucić na Chiny odpowiedzialność w związku ze słabnącymi sondażami przed zbliżającymi się wyborami prezydenckimi.

#4. Policjant twierdzi, że pilnuje skrzynki na listy Kaczyńskiego, bo "takie ma hobby"

Na profilu Lotnej Brygady Opozycji pojawił się filmik, na którym działacze próbują wrzucić list do skrzynki zamontowanej przed domem Jarosława Kaczyńskiego. Zostało im to jednak uniemożliwione przez pilnującego posesji policjanta, który zasugerował, że powinni wysłać takie listy Pocztą Polską. Doszło do dłuższej wymiany zdań, w trakcie której policjant wyjaśnił powód swojej interwencji w sprawie skrzynki:

Pilnuję skrzynki. To jest moje hobby takie, powiedzmy.

Dodał też, że funkcjonariusze przy domu Kaczyńskiego zmieniają się co 15 minut. Nie wiadomo, czy wszyscy uważają pilnowanie skrzynki za hobby.

#5. Niepokojące słowa lekarza w kwestii liczby wykonywanych w Polsce testów. "Jesteśmy trochę powyżej krajów afrykańskich"

Ostatnio pisaliśmy o prof. Krzysztofie Simonie, który ujawnił, ile naprawdę może być w Polsce osób zarażonych koronawirusem. Lekarz kontynuuje temat w kolejnym wywiadzie. Jego zdaniem diagnostyka koronawirusa w Polsce stoi na dramatycznie niskim poziomie:

Jesteśmy na dnie tabelki krajów europejskich i nie tylko europejskich, jesteśmy trochę powyżej krajów afrykańskich. (...) Jeśli przyjmą państwo, że jedna piąta jest jawna klinicznie, o niej wiemy i ją testujemy, to cztery piąte zakażonych chodzi gdzieś między nami, ale nie ma testu. Czyli nie mamy w Polsce 12 tys. zakażonych, tylko jakieś 40–50 tys. Czyli kilkadziesiąt tysięcy zakażonych szerzy wirusa. (...) Nie kaszle, nie pluje, nie dusi się. Ale osoba chora może zakażać już wiele osób.

W ostatnich dniach w Polsce liczba wykonywanych testów drastycznie spadła, choć rosną możliwości naszego kraju pod kątem diagnostyki.

#6. Weganka poleca picie męskiego nasienia przeciwko COVID-19

Trenerka personalna Tracy Kiss twierdzi, że znalazła idealny sposób na wzmocnienie odporności organizmu w czasie pandemii. 32-latka trzy razy w tygodniu pije smoothie, w których znajduje się zamrożona wcześniej sperma jej partnera. Odkąd Tracy przeszła na nietypową dietę w 2017 roku, nie dopadło jej przeziębienie.

Każda łyżeczka nasienia to ponad 200 witamin i minerałów, to naturalna multiwitamina. To też naturalny antydepresant. Ludzie o tym nie mówią, bo sklepy nie mogłyby go sprzedawać i mieć z niego zysków! Nikt z nas nie żyłby, gdyby nie nasienie, ale nie ma się co zawstydzać. To fakty - naturalne pobudzanie systemu odpornościowego w jakikolwiek sposób i w jakiekolwiek dawce jest lepsze dla ciebie niż nic nierobienie.

Kobieta przekonuje też, że nasienie poprawia również kondycję cery i działa pobudzająco. Jej zdaniem lepiej postawić na naturalne składniki niż leki, w których nigdy nie wiadomo, co się znajduje.

>>> Ostatnio pisaliśmy o tym, jak sąsiedzi odwdzięczyli się pielęgniarce, która codziennie ratuje chorych