W poprzedniej części przygód sympatycznej pary powiększyła się ich rodzina - na świat przyszła córeczka, Ariel. Dzisiaj to już pannica, która ma ponad roczek, ale życie rodziców nie jest takie jak kiedyś. Szczególnie że jak cała reszta społeczeństwa są zamknięci w domu z powodu koronawirusa i muszą pogodzić pracę z wychowaniem przepełnionej energią córeczki...
#1. Wraz z narodzinami dziecka pojawiły się nowe problemy i wyzwania, którym Maya i Adi musieli stawić czoła. Nie ukrywają, że czasami dochodziło do delikatnych nieporozumień....
#2. Usypianie dziecka to sztuka i każda, nawet najdrobniejsza rzecz może zakłócić ten delikatny proces.
#3. Są też i takie dni, kiedy sen przychodzi (dla wszystkich!) w najmniej oczekiwanym momencie.
#4. Nawet we śnie należy zachować czujność.
#5. Mała Ariel kocha bardzo swoich rodziców...
#6. ...i bywa bardzo zazdrosna.
#7. Jest prawdziwą córeczką tatusia, który z powodu koronawirusa musiał ograniczyć pozadomową aktywność i więcej czasu może spędzać z Arielką.
#8. To właśnie teraz jest najlepszy czas na wspólne gry i zabawy...
#9. ...oraz naukę dobrych manier
#10. W najmniej oczekiwanym momencie Maya przekonała się, że małej rosną ząbki.
#11. Próby odstawienia Ariel od matczynego cyca nie należały do najłatwiejszych.
#12. Praca z domu.
#13. Kiedy Maya rozpina stanik...
#14. Są też takie rzeczy, które w ogóle się nie zmieniły...
#15. Wspólne celebrowanie Halloween.
#16. Motywacja, siła walki! Dasz radę!!!
#17. Choć bywa ciężko...
#18. Rodzice zgodnie przyznają, że Ariel jest jednym z najczęściej fotografowanych dzieci na świecie.
#19. Ten koszmarny dzień, kiedy Ariel poszła po raz pierwszy do żłobka. Moment rozstania był trudny dla obu dziewczyn.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą