Szukaj Pokaż menu

Rzeczy, których nie widuje się na co dzień XCII - Klimatyzowana kosiarka do trawy z lat 50.

90 302  
470   50  
Dzisiaj między innymi pływające wysepki w Norwegii, pocisk wystrzelony z Magnum przechodzący przez żel balistyczny oraz efekt ciekawego eksperymentu z wykorzystaniem LSD.

Lata 90. to dla disco polo złote czasy. Kasety wychodziły hurtowo – często zamawiano tonę Classica lub dwie tony Akcentu

53 340  
124   38  
Judyta Sierakowska – reporterka, podróżniczka, z wykształcenia socjolożka. Publikowała m.in. w „Przekroju”, „Rzeczpospolitej”, „Życiu Warszawy”, „Bloomberg Businessweek Polska”, „Dużym Formacie” czy „Focusie”.

Tak nazywałyby się znane marki, gdyby ich nazwy zostały spolszczone II

78 358  
246   115  
Zdolny grafik Adam Lapko od lat nie przestaje pokazywać nam trochę alternatywnej wersji rzeczywistości. Gdyby ktoś uparł się tłumaczyć wszystkie nazwy własne (a były takie zakusy z ustawą o języku polskim), przedmioty, którymi posługujemy się na co dzień, byłyby dużo zabawniejsze.

#1.



#2.



#3.



#4.



#5.



#6.



#7.



#8.



#9.



#10.



#11.



#12.



#13.



#14.



#15.



#16.



#17.



#18.



#19.



#20.



#21.



#22.



#23.



#24.



#25.



#26.



#27.



#28.



#29.




W poprzednim odcinku
246
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Lata 90. to dla disco polo złote czasy. Kasety wychodziły hurtowo – często zamawiano tonę Classica lub dwie tony Akcentu
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu Kompilacja najlepszych fotoszopek - niegrzeczna kicia
Przejdź do artykułu Cierpienia, które mężczyźni muszą znosić dla swoich kobiet
Przejdź do artykułu Uważaj, komu oddajesz swoje zdjęcia do edycji!
Przejdź do artykułu Oczekiwania kontra rzeczywistość VIII - największa profanacja pizzy
Przejdź do artykułu Przeciętny Robert - gość, który nałogowo sypia z celebrytami
Przejdź do artykułu 7 oszustów i przekręty tak zwariowane, że aż trudno w nie uwierzyć!
Przejdź do artykułu Wypadki chodzą po ludziach i dlatego niedobrze jest leżeć na jezdni... II
Przejdź do artykułu Prezes przyciął komara na kanapie, a pracownicy zabawili się w internecie jego kosztem

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą