Rzeczy, które możesz zobaczyć tylko w Chinach
Rumburak
·
31 stycznia 2020
64 956
342
25
Każdy kraj słynie z jakichś dziwactw i rzeczy charakterystycznych tylko dla niego. Poniżej małe dziwactwa z Chin.
Oto jak natura wraca do życia po potężnych pożarach, które nawiedziły Australię
fedotido
·
31 stycznia 2020
58 908
218
34
Pożary szalejące w Australii wydają się już być czymś tak odległym, jakby wydarzyły się co najmniej rok temu. Świat ma obecnie na głowie inne problemy. Nie oznacza to jednak, że po szalejącym ogniu nie pozostał żaden ślad - wręcz przeciwnie. Większość lasów dopiero powoli odżywa, co możemy zaobserwować na tych przepięknych fotografiach.
W Wuhan, mieście położonym w środkowych Chinach, wybuchła epidemia nowego koronawirusa, który powoduje gorączkę, duszności, kaszel i może doprowadzić do śmierci zarażonej nim osoby. Dziś mówi się o 170 śmiertelnych ofiarach wirusa, ale ile jest ich w rzeczywistości - tego nie wiadomo.
11-milionowe miasto Wuhan zostało poddane kwarantannie i jest odcięte od świata. Zaczyna w nim brakować żywności i podstawowych środków higieny. Sytuacja staje się dramatyczna, a szpitale są przepełnione. W napiętej sytuacji ma pomóc nowy szpital, którego budowa trwała rekordowo krótko, bo około tygodnia. Na końcu artykułu znajdziesz film ze szpitala, którego budowa zaczęła się 22 stycznia 2020, a została ukończona 29 stycznia 2020.
Poniższe zdjęcia pokazują, jak personel medyczny przygotowuje się do codziennej służby. Czasami służba trwa kilkadziesiąt godzin, bo personelu zaczyna brakować, a pacjentów wciąż przybywa. I będzie przybywać, bo już 60 milionów mieszkańców prowincji Hubei jest poddana kwarantannie, która została rozszerzona na praktycznie całą prowincję.
Ponieważ w mieście już dawno zabrakło lekarzy i pielęgniarek, ściągnięto personel medyczny z całych Chin.
Ludzie są przepracowani, śpią gdzie popadnie, lekarze noszą pieluchomajtki dla dorosłych, by nie tracić czasu na toaletę, która wiąże się ze zdejmowaniem szczelnie zaklejonego kombinezonu.
Szacuje się, że przypadków śmiertelnych jest więcej niż 170, gdyż nie wszyscy chorzy zarażeni wirusem trafili do szpitala. Bardzo duża część tych ludzi umarła w domu.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą