Subtelna propaganda rządowych mediów weszła już na ten poziom, że nie wiadomo, co jest dobrze zaplanowanym trollingiem, a co zwykłą pomyłką. Ale trzeba przyznać, że jest ciekawie. Ale nie tylko z tego powodu. Dlaczego jeszcze? Wejdź i zobacz.
#1. W trakcie transmisji pogrzebu Pawła Adamowicza TVP wyświetlała napisy z filmu o małpach
Rzucanie oskarżeniami o molestowanie seksualne stało się ostatnio w show-biznesie modne. Oczywiście, że część (być może nawet większość) oskarżeń jest prawdziwa, ale są wśród nich zwykłe próby wyłudzenia pieniędzy lub próby zaistnienia w mediach. Jedną z ofiar takich oskarżeń padł słynny popularyzator nauki Neil deGrasse Tyson. Naukowiec odpowiedział na zarzuty za pomocą mediów społecznościowych i zrobił to w wielkim stylu.
Postęp medycyny, empatia i miłe gesty, sukcesy Polaków na arenie międzynarodowej – to tylko niektóre dowody na to, że świat bywa miłym miejscem.
#1. Urzędniczka-prowokatorka stanie przed sądem
O tej sprawie huczała niedawno cała Polska. Urzędniczki urzędu skarbowego w Bartoszycach przeprowadziły prowokację na jednym z lokalnych mechaników samochodowych. Kobiety podjechały do warsztatu autem z zepsutą żarówką, a gdy mechanik wymienił ją po kosztach, wlepiły mu mandat. Sprawa trafiła do sądu, który odstąpił od wymierzenia kary, ale nieustępliwa naczelnik wniosła apelację od wyroku. Dwukrotnie. Gdy o jej poczynaniach zaczęły pisać największe media, wycofała się, ale i tak nie uchroniło jej to przed zwolnieniem ze stanowiska. W międzyczasie ktoś doniósł na chytre urzędniczki, a policja ustaliła między innymi, że kierująca autem sama wykręciła żarówkę w aucie. Teraz sprawą zajmie się sąd.
#2. Rosyjscy kontrolerzy lotów kupili pizzę swoim amerykańskim kolegom, którzy nie mogą pracować
W Stanach trwa paraliż rządowy. Wiele instytucji publicznych i urzędów nie działa, 800 tysięcy pracowników administracji musiało albo iść na przymusowy urlop, albo musi pracować za darmo. Los porzuconych pracowników amerykańskiej administracji potrafi zmiękczać serca, i to nawet w tak odległych regionach, jak daleki wschód Rosji. Tamtejsi kontrolerzy lotów z miasta Magadan w geście solidarności zamówili pizzę swoim amerykańskim kolegom po fachu z oddalonego o 3 tysiące kilometrów Anchorage na Alasce. Jak tłumaczą Rosjanie, „znaleźliśmy na Mapach Google najbliższą pizzerię, złożyliśmy zamówienie online i poprosiliśmy o dostarczenie pizzy pod wskazany adres”. Kontrolerzy z Alaski podobno mocno się ucieszyli.
#3. Sparaliżowany mężczyzna odzyskał kontrolę nad częścią ciała dzięki terapii komórkami macierzystymi
Kristopher Boesen został sparaliżowany od szyi w dół po wypadku. Samochód, którym jechał mężczyzna, wpadł w poślizg i uderzył w drzewo. Lekarze od razu uprzedzali, że Boesen może nigdy nie odzyskać sprawności. Zaproponowali mu jednak innowacyjną terapię z udziałem komórek macierzystych posiadających zdolność regenerowania tkanki nerwowej. Po dwóch miesiącach terapii Boesen potrafił już samodzielnie wykonywać proste czynności jak odbieranie telefonu czy pisanie, zaczął też obsługiwać wózek inwalidzki, wróciła część funkcji motorycznych. To pierwszy tego typu przypadek w historii, dlatego lekarze zachowują ostrożność w ferowaniu wyroków dotyczących samych rezultatów oraz ich trwałości, niemniej jednak swój eksperyment zamierzają kontynuować.
#4. W Łodzi zamknięto dom dziecka, bo wszystkie dzieci znalazły własny dom
To chyba jeden z niewielu „biznesów”, którego upadek wywołuje w ludziach radość. W końcu miejsce dzieci jest nie w domu dziecka, a w rodzinie. W Łodzi zostanie zlikwidowany dom dziecka nr 8, ponieważ wszystkie przebywające w nim dzieci znalazły swój dom. Część z dwadzieściorga pięciorga podopiecznych wróciło do swoich rodzin, część znalazła schronienie u krewnych, a resztę przygarnęły rodziny zastępcze. Jak tłumaczy dyrektor placówki, na ten sukces ciężko zapracowali pracownicy ośrodka. Urzędnik wspomina też o swoich planach zlikwidowania większości domów dziecka w Łodzi do 2020 roku i pozostawienie tylko takich placówek, w którym schronienie znajdą dzieci nieprzystosowane do życia w rodzinie.
#5. Sąd nakazał zburzenie muru zagrażającego słoniom, bo „las należy do słoni”
Sąd Najwyższy w Indiach oddalił apelację rafinerii w Numaligarh. Firma nie zgadzała się z wcześniejszym wyrokiem, który nakazywał jej zburzenie muru biegnącego przez las Deopahar. Ponad dwukilometrowy mur blokował jeden ze szlaków migracyjnych miejscowych słoni, które czasem próbowały forsować budowlę siłą i doznawały obrażeń. Sąd uznał rację ekologów i nakazał firmie zburzyć cały mur, decyzję zaś uzasadnił tym, że las należy do słoni i to ich dobro powinno mieć pierwszeństwo. Istnieją też podejrzenia, że mur wzniesiono nielegalnie.
#6. Pies uratował życie swojemu panu, wskazując karetce drogę
Do zdarzenia doszło w północnych Chinach. Mężczyzna osunął się nagle na wąskiej ulicy w mieście Yuncheng w prowincji Shanxi. Znajdujący się w okolicy ludzie natychmiast ruszyli mężczyźnie na pomoc i zadzwonili na pogotowie ratunkowe. W międzyczasie należący do mężczyzny golden retriever wybiegł ratownikom na spotkanie. Jak relacjonował później jeden z nich, czworonóg najpierw zauważył karetkę, a gdy upewnił się, że karetka podąża za nim, przyśpieszył kroku, doprowadzając ratowników do nieprzytomnego mężczyzny. Ten stracił przytomność, bo za dużo wypił, ale ostatecznie udało się go uratować.
#7. Polscy studenci zajęli drugie miejsce w prestiżowych zawodach łazików marsjańskich
Studenci z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie odnieśli spory sukces na arenie międzynarodowej. Kilkunastoosobowa drużyna AGH Space Systems zajęła drugie miejsce w zawodach łazików marsjańskich Indian Rover Challenge i pokonała 33 inne drużyny. Lepsza okazała się tylko indyjska Team Anveshak, na podium stanęli jeszcze zawodnicy z IUT Mars Rover z Bangladeszu. W zawodach wyróżniono również drugi zespół z Polski, University of Warsaw Rover Team, za ducha rywalizacji. Warszawiacy odstąpili krakowianom części zapasowe, dzięki którym ekipa z AGH mogła wywalczyć drugie miejsce.
#8. Ojciec i syn przebrali się w sukienki i tańczyli do piosenki „Mam tę moc”
To jest coś, czego w życiu potrzeba: nieskrępowana radość. Norweski komik Ørjan Burøe wrzucił na swoje konta w mediach społecznościowych film, na którym on i jego kilkuletni syn w przebraniu księżniczek tańczą i śpiewają do piosenki „Mam tę moc” z kreskówki „Kraina lodu”. Film obejrzały dziesiątki milionów osób, które w większości przypadków zareagowały na niego pozytywnie. Ale pojawiły się też głosy przestrzegające ojca przed kształtowaniem u syna złych wzorców, które miałyby w konsekwencji doprowadzić u chłopaka do zaburzeń męskości. Burøe odpiera te zarzuty mówiąc, że chce po prostu być częścią świata swojego dziecka, które tak naprawdę nie potrafi rozróżniać jeszcze płci czy koloru skóry.
#9. Zwracając zgubiony portfel, mężczyzna dołożył do niego pieniądze
Sytuacje takie jak ta zdarzają się niezbyt często, o ile w ogóle. Po zgubieniu portfela człowiek ma szczęście, jeśli odzyska chociaż dokumenty. Todd Brown należy jednak do nielicznej grupy ludzi, którzy nie dość, że zgubę zwracają w całości, to jeszcze dodają coś od siebie. Ojciec pięciorga dzieci znalazł portfel w samolocie lecącym z Omaha do Denver. Po dokumentach zidentyfikował właściciela i nietkniętą zgubę odesłał, ale nie poprzestał tylko na tym. Brown dołożył do portfela 40 dolarów, a w dołączonym liściku zachęcił właściciela portfela do pójścia na imprezę za te pieniądze, by uczcić odnalezienie zguby.
#10. Polacy coraz bardziej ufają szczepionkom
Jak wynika z ankiet przeprowadzonych prze CBOS, zaufanie Polaków do szczepionek rośnie. 86% z nas uważa, że szczepionki są bezpieczne, a 93% sądzi, że szczepienia są najskuteczniejszym sposobem ochrony dzieci przed poważnymi chorobami. 90% jest zdania, że szczepionki powodują więcej dobrego niż złego, 87% uważa, ze szczepienia przeciwko najgroźniejszym chorobom powinny być obowiązkowe. Badanie pokazało, że w ciągu ostatniego półtora roku powiększyło się grono osób przychylnych szczepieniom – o 13% wzrosła liczba osób, które uważają szczepionki za bezpieczne; o 7% wzrosła liczba zwolenników szczepionek jako najskuteczniejszego sposobu ochrony przed poważnymi chorobami.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą