Pytanie dziecinne? Głupie? No nie do końca, bo fizyka potrafi na nie odpowiedzieć, a w końcu we Wszechświecie wszystko jest możliwe. No więc, czy małe zabójcze ziarno piasku może nam unicestwić Ziemię? Na to pytanie odpowiedział na łamach Quory George Dowson, naukowiec uniwersytecki z Wielkiej Brytanii.

Jak już inni napisali, jest to po prostu niemożliwe. Aby ziarnko piasku miało taką energię, musiałoby się poruszać tak szybko, że po prostu przeszłoby przez Ziemię na wylot, więc mając energię kinetyczną wystarczającą do wybicia Ziemi z orbity wokółsłonecznej, jednocześnie przekazałoby Ziemi niewielką jej część.

Ale poteoretyzujmy i wymyślmy optymalny scenariusz. Po pierwsze, jak duże jest ziarno piasku? Nie jestem geologiem, ale z tego co mi wiadomo, największy "kamyk", który nadal można nazwać piaskiem, ma 2 mm średnicy.

Duży "kamień" to ziarnko piasku z plaży w Wielkiej Brytanii, małe ziarna pochodzą z najdelikatniejszego piasku z Kataru

Najgęstszym typem skały jest bazalt, więc załóżmy, że będzie to 2 mm ziarno bazaltu.

Teraz po drugie - co rozumiemy przez "zniszczyć Ziemię"? Czy mamy przezwyciężyć energię wiązania grawitacyjnego? 2*10³² J. Czy tylko wygotować oceany? 3,5*10²⁹ J. A może tylko stopić skorupę ziemską? 3*10²⁸ J.

Chyba możemy bezpiecznie założyć, że stopienie skorupy łapie się do stwierdzenia "zniszczenia planety", prawda? Więc użyjemy największego i najtwardszego ziarna piasku i najmniejszej potrzebnej energii, wrzucimy je do specjalnego równania i dowiadujemy się, że najniższa prędkość, jaką musiałoby takie ziarnko osiągnąć, aby stopić skorupę ziemską to...

0,9999999999999999999999999999999532 c
(c - prędkość światła)
To jest 31 dziewiątek (żeby to obliczyć, musiałem odpalić specjalny naukowy kalkulator). Prędkość cząstki O-mój-Boże miała 23 dziewiątki.

Korzystając z kalkulatora dylatacji zrozumiemy, jak bardzo szybko musiałoby się poruszać. Im obiekt jest bliżej prędkości światła, tym szybciej dla niego płynie czas w porównaniu do obiektu nieruchomego w stosunku do obserwatora. W tym przypadku 3,27*10¹⁵ razy szybciej. Mówiąc inaczej, ziarnko piasku widziałoby samo siebie lecące 100 milionów lat świetlnych na sekundę, przebycie supergromady Laniakea zajęłoby mu (z jego punktu widzenia) 2,5 sekundy, a przebycie całego widzialnego dla nas Wszechświata godzinę i 15 minut.