Szukaj Pokaż menu

ICBO XLVIII - Jak golić się między... hmmm... pośladkami...

34 618  
7   17  
Czy trąba powietrzna to pestka? No pewnie tak, bo znacznie bardziej jest skomplikowana... A nie powiem sami poczytacie. Dlaczego Plawge nie zdobył medalu? No jak miał tyle przeciwności, to nie dziwota... Aha i jeszcze jak golić się w tym intymnym miejscu? Są dwie metody, zresztą sami zobaczcie! 

Właź do środka i odjeżdżaj!- U mnie na polu powstała trąba powietrzna zaczęło kręcić słomą, ogromna trąba wpadła na domu przez otwarte okna nawpadało słomy tyle, że by stertę można zrobić, dobrze ze natrafiała na budynki bo to spowodowało że się rozbiła i osłabła ale efekt był niezły, gwizd i szum było słychać, fajnie bo widziałem z daleka jak powstawała i jak idzie prosto na dom... Extra!

- Potem ta trąba wpadła do kuchni, wyjadła wszystko z lodówki, a następnie wtargnęła do kibla bo dostała rozwolnienia, ale ty tam siedziałeś i darłeś łacha.

- A może to sąsiad z orkiestry dętej ćwiczył grę na tubie?

Rodzynki (z) wykładowców - Tak się bawi AGH!

79 146  
19   18  
Wejdź do Monster Galerii!Dziś zestaw wyjątkowy bo w wykonaniu profesorów, z którymi miałem niejednokrotnie do czynienia na Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Uczelni wybitnie męskiej, choć trafiają się tam perełki w postaci pięknych kobiet inżynierów które są jak świnki morskie...

Trudne życie na AGHu

Pewien mgr na ćw. z matematyki:
Po piętnastu minutach rozwiązywania na tablicy całki, która była zadana jako praca domowa (ale oczywiście nikomu nie wyszła) po cichu do siebie:
- K*wa to znowu nie wychodzi...

Prof. ABC:
- Gdyby te ściany miały uszy, to popełniłyby samobójstwo...

(pro)Rektor:
Znajomy wchodził do rektora po wpis. Wchodzi do sekretarki, mówi "dzień dobry", w tym momencie z gabinetu obok wychodzi (pro)rektor i mówi:
- K*a wódka mi się wylała...
Spojrzenie na studentów:
- ... ale to nie moja...
Drugie spojrzenie:

Między nami a kobietami XIX

43 478  
5   36  
Klikaj no!Ja tak tworząc ten cykl mocno zastanawiam się skąd się tacy biorą. Na początek miałem materiału na góra sześć odcinków. A tu co? Cyk i dziewiętnasta część... A poniżej samo dobre, czyli jak to jest być męską dziwką, co zrobić, gdy spóźnia się okres, czy jeszcze kapkę o filmach porno...


Mój ex-małżonek (dwa fakultety, doktorat w toku) do mnie w te słowa: Czy nie chciałabyś pójść na drugie studia, kochanie? A ja na to: Jasne, że tak!!! Zawsze chciałam jeszcze studiować architekturę wnętrz! Mój ex: Ale... Eee... Ja miałem na myśli dziennikarstwo... Bo wtedy mogłabyś pisać artykuły na różne tematy, które ja będę wymyślał.

* * * * * 

Oglądamy jakieś czasopismo. Śmiechy żarty itp. Trafiliśmy na artykuł o męskich prostytutkach. I zaczęliśmy sobie żartować. Wyglądało to tak:

Ja: Ciekawe czy dużo zarabiają?
Ona: Pewnie dużo, ale nawet mi o tym nie myśl.
Ja: Nie no coś ty.
Ona: No ja mam nadzieję.
Ja: A swoją drogą, która by mnie zechciała, chyba jakaś desperatka musiałaby być.
Ona: Dzięki.

* * * * * 

Sytuacja była następująca: 
Zazwyczaj mam okres jak w zegarku, ten i ten dzień, ta godzina. Niestety, pewnego razu minęło już ponad 12 godzin i nadal nic. Mówię mojemu (zawsze doskonale poinformowanemu i dbającemu o "terminy") facetowi: 
- Jeszcze nie mam okresu!!! 
Wiadomo, panika w oczach, te sprawy, rozmawialiśmy nawet na ten temat danego dnia. Jego odpowiedź była rozbrajająca:
- Ale wiesz, kochanie, ja w tej chwili nie mam ochoty na seks...

* * * * * 

On dzwoni do mnie, jakiś rok po tym jak przestaliśmy się spotykać i mówi: 
- Wiesz, byłem w górach (w górach się poznaliśmy) i wszystko mi przypominało Ciebie, jak się poznaliśmy, jak było cudownie i nie mogłem przestać o tobie myśleć . 
Mi się miło zrobiło, aż się rozmarzyłam, jaki on jednak cudowny, że tak po prostu zadzwonił, żeby mi to powiedzieć. Ale zaraz usłyszałam:
- Bo wiesz.... (tu się zamyślił), mi w ogóle rożne miejsca z rożnymi ludźmi się kojarzą. Jedna panna z Wenecją, druga z plażą... No, ale możesz się nie martwić, góry masz zaklepane!

* * * * * 

Do mojej przyjaciółki o przeciętnym wyglądzie, powiedział facet:
- Z nas dwojga to ja jestem piękny, a ty jesteś Bestia.

* * * * * 

Po wyznaniu mu, że jestem nim zainteresowana i chciałabym, żebyśmy się poznali lepiej wpadł w panikę, a później z bardzo mądrą miną powiedział:
- Wiesz, nie bierz tego do siebie, ale ja teraz nie szukam żony...

* * * * * 

Mój ex rzucił mnie tym tekstem: 
- Jesteś dla mnie za dobra, nie krzyczysz na mnie, pozwalasz mi chodzić na piwo z kolegami.

* * * * * 

Jak zerwiemy, to ja będę miał nowe kochanki a ty możesz iść do klasztoru.

* * * * * 

Ja mówię, że po prostu jest moim pierwszym "poważnym" i uczę się być w związku. On stwierdza:
- To może znajdź sobie kogoś, poćwicz związek przez 2 lata i wróć do mnie.

* * * * * 

- Twojemu następnemu kochankowi utnę jaja a ciebie zabiję!

* * * * * 

I jak zawsze hicior numeru:

Przychodzę do B. do akademika, a on z kolegą w pokoju ogląda pornos w  komputerze.
Ja (przerażona): Co to jest? Wyłączcie to!
On (do kolegi): Wyłącz na razie, wychodzimy teraz. Wrócę o 23, to se pooglądamy  razem do końca.

* * * * *

PS. Jeśli ktoś zna jeszcze jakieś inne niszowe forum, gdzie poruszane są głębokie tematy damsko męskie to prosimy o dyskretny kontakt z redakcją :)

5
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Rodzynki (z) wykładowców - Tak się bawi AGH!
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Kiedy wychodzisz za mąż po 30. – Demotywatory
Przejdź do artykułu Krótki Kurs Spławiania Frajerów
Przejdź do artykułu Idioci są wśród nas IV
Przejdź do artykułu Prawdziwa definicja słowa KOBIETA
Przejdź do artykułu 15 najdziwniejszych rzeczy, jakie barmani usłyszeli w pracy
Przejdź do artykułu Między nami a kobietami XVIII
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu Sceny wycięte z Matrixa
Przejdź do artykułu Między nami a kobietami XVII

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą