Powierzanie delikatnych rzeczy do transportu kurierom to często loteria i chyba wielu z nas się na niej sparzyło. Podobnie jak nasi dzisiejsi bohaterowie, choć nie zabraknie i pozytywnych akcentów.
Wspaniały kurierze FedEx-u (albo kurierko). Jeśli nie ma nas w domu, bardzo proszę, abyś podrzucił paczkę do naszej sąsiadki - to moja babcia, jest zarąbista! Oto kilka upominków za kłopot.
Na ten moment nienawidzę was tak bardzo, że gdyby FedEx albo UPS wymagały przy każdej dostawie skopania mnie po jajach, wolałbym ich usługi bardziej niż wasze
UPS,
mogę być w środku, odsypiając niezłego kaca. Proszę pukać tak, jakbyś miał nakaz przeszukania.
Kurierze UPS,
Jesteśmy w domu. Prosimy pukać głośno. Dziękujemy, pan i pani Currier
A przy okazji pozdrawiam tych, którzy, jak ja, czekają/czekali dziś na dostawę Wiedźmina 3 :-) To jak, do zobaczenia za miesiąc?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą