Wyjątkowy mecz z okazji zakończenia II wojny światowej rozegrano na terenie Soczi, a Putin był jego największą atrakcją - nie tylko poprowadził swoją drużynę do zwycięstwa...
Dzięki jego wyjątkowym sportowym umiejętnościom zespół uzyskał końcowy wynik 18:6.
Oczywiście każdy wie, że jego przegrana nie wchodziła w grę, a mecz był ustawiony. Zastanawiające są jednak metody tej propagandy, pokazującej siłę i talent "wodza". W kontekście ostatniego słowa mamy wrażenie, że gdzieś już to widzieliśmy...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą