Dotychczasowa podróż wydrenowała mi kieszeń, musiałem zacząć oszczędzać. Przyszedł czas na Teksas. Gdzieś mi się przewinęło, że mieszka tam niejaka Tscharna, jedna z aktywniejszych komentatorek JM. Pomyślałem, że może mnie przygarnie na kilka dni. Zwróciłem się do niej mailowo tymi słowy: „Nie znamy się, Mała, ale nie masz chyba nic przeciwko, abym wbił do Ciebie na kwadrat?” Odpisała: „Jasne! Może nawet trochę po-świn-tu-szy-my…”
Dzisiaj m.in. powspominamy dzieciństwo, będzie też tłumaczenie oskarżonego o morderstwo, prośba do rodziców wrzucających nagie zdjęcia swoich niemowląt i o tym, jak zwykli ludzi jak my, zmieniają opinię świata o Polaków.
Wiele zdjęć z "duchami" powstaje w wyniku podwójnego naświetlenia, efektu flary na obiektywie lub pareidolia, czyli zjawiska polegającego na widzeniu znanych kształtów w przypadkowych kształtach. Raz na jakiś czas można się jednak natknąć na zdjęcia, których nie można wytłumaczyć tak łatwo. Czyżby duchy naprawdę istniały?
#1. W pełni umundurowana postać oficera z Getysburga
#2. Dama na schodach
#3. Ktoś (lub coś) został w szkole po zajęciach
#4. Mężczyzna w bieli
#5. Zdjęcie wykonano w Manili - ktoś bardzo nie chciał, by dziewczyny już sobie poszły
#6. Duch czuwający nad kimś
#7. Poprzedni właściciel chyba przywiązał się do swojego biurka
#8. Gdzieś na tym zdjęciu ukazał się duch pewnego mnicha
#9. Nawiedzona restauracja
#10. Pośrednik nieruchomości nie widział nikogo, kiedy robił zdjęcia domu
#11. Chłopiec z lasu
#12. Duch córki latarnika
#13. Szpital w Boliwii - dawny pacjent już czeka w windzie
#14. Kiedy to zobaczysz...
#15. Duch Freddiego Jacksona - żołnierza, który zginął 2 dni przed tym, jak zrobiono to zdjęcie
#16. W tym roku przyszedł nie tylko Święty Mikołaj - czyje to stopy?
#17. Aparat z fotokomórką w lesie zrobił zdjęcie dziewczynki biegnącej przez las
#18. Chciał pokazać żonie postępy w remoncie, zamiast tego uchwycił zjawę
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą