Kubański artysta Erik Ravelo za pomocą projektu Nietykalni postanowił wyrazić swoje zaniepokojenie przemocą i niesprawiedliwością w otaczającym nas świecie. Tym razem skupił się na cierpieniach dzieci, ale wyrazistość jego prac spowodowała, że zostały one zablokowane przez Facebook, a artysta nie mógł umieszczać tam kolejnych zdjęć. Czym Ravelo mógł się narazić firmie Zuckerberg?
Japoński, kreatywny styl życia nieustannie wymusza na przedsiębiorcach poszukiwanie coraz to wymyślniejszych sposobów na zdobycie klientów. Zgadniecie jakiego zwierzaka można spotkać tutaj?
Już przy wejściu charakter miejsca nie pozostawia złudzeń - to kawiarnia, w której rządzą sowy
Bardzo przyjazne sowy, które chętnie dadzą się pogłaskać
Możliwości "interakcji" z nimi są nieskończone
Klienci pokochali to miejsce
Oczywiście kwestia wykorzystywania zwierząt do zarabiania pieniędzy zawsze będzie budzić kontrowersje
Ale ciężko uznać sam pomysł za kiepski
Bo któż z nas nie chciałby wyskoczyć na kawę z takim koleżką?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą