Wybory do samorządu studenckiego wyglądają bardzo podobnie jak wybory do sejmu. Mnóstwo obietnic, mnóstwo pięknych, gładkich słówek oraz mnóstwo plakatów. Różnica polega na tym, że w wyborach do STUCO ("Student council") łatwo można wystawić i wypromować swojego kandydata, ot tak choćby dla zgrywy...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą