W dzisiejszym języku komunikatorów internetowych używa się coraz bardziej wyrafinowanych skrótów klawiszowych symbolizujących różne stany emocjonalne osoby piszącej. Po pewnym czasie przestajemy już widzieć znaki, literki i cyferki, a dostrzegamy odpowiadające im wyrazy twarzy.
Jeszcze kilka lat temu o możliwości porozmawiania ze swoim telefonem mogliśmy tylko pomarzyć, dziś powoli staje się to rzeczywistością, na razie dla posiadaczy najnowszego iPhone'a 4S.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą