Dziś o wściekłej Chince, długości członków, zgwałconym koniu, rodzinnym zjeździe nietoperzy, ataku komarów na Polskę i kocie, który może być wcieleniem Adolfa Hitlera.
Poniedziałek
Radzę nie sprawdzać jak groźne i niebezpieczne mogą być zdradzane żony. Dobitnie przekonał się o tym pewien niezbyt wierny Chińczyk. Najpierw jednak siłę ciosów rozżalonej i wściekłej małżonki poczuła jego młodziutka kochanka. Kobieta przypadkowe z nią spotkanie przypłaciła niemal życiem. Zdradzana niewiasta wyskoczyła na ulicę i stanęła tuż przed maską samochodu. Z zatrzymanego auta siłą wyciągnęła młodą dziewczynę, rzuciła ją na ziemię i przyciskając kolanem uderzała w nią raz za razem. Przed niechybną śmiercią swoją młodą wybrankę uratował sprawca całego zamieszania. Z nim kobieta zapewne policzyła się już w domu.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą