Dziś rozmowy o przyszłości, dyskusje o serialach, erotyczne sny i jedyna słuszna definicja oziębłego faceta.
Rozmawiamy sobie z narzeczoną o przyszłości. Akurat w temacie przyszłego potomstwa i ona pyta:
- Dlaczego tak ciągle mówisz mój syn, mój syn. A jak pierwsza będzie córeczka?
Ja chwila zastanowienia.
- No cóż. Wiesz wychowamy jak swoje...
Oczywiście foch do końca wieczora, sam nie wiem czemu.
by tankers3
* * * * *
W telewizji leci serial. Bohater żali się, że jego żona nie chciała mu robić jego ukochanego rosołu, na przypalanej cebuli, jaki serwowała jego matka. Rozstał się z żoną. Po chwili dodaje:
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą