I kolejne spotkanie z pracownikami infolinii i ich wesołymi klientami. Choć czasem i pracownik ma przebłyski...
ja: W czym mogę pani pomóc?
k: Wie pan co? Internet mi nie działa tylko, że jest jeszcze jeden problem z pomidorem.
ja: Nie rozumiem, proszę mi wyjaśnić ten problem.
k: A bo widzi pan. Wczoraj wieczorem położyłam pomidor na modemie, a dziś rano pomidor był w modemie, a na dodatek internet mi nie działa.
Klientka ma problemy z konfiguracją komputera...
ja - Jaki ma pani system operacyjny?
kl - Yyyy tzn.?
ja - Jakiego ma pani Windowsa?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą