Szukaj Pokaż menu

Autentyki CCCXXXV - Przyszły mrozy - zaczął się wstyd

64 030  
399   9  
Kliknij i zobacz więcej!Dziś KiROW, lodówka, która życie ocali, garbus, dycha na potrzebę oraz błyskawiczna naprawa Fiata. Przez kobietę...

JAK NAZYWAJĄ?

Niemcy, autostrada, styczeń 2010, samochód służbowy w drodze do pracy, a w środku programiści: mua - Polak, Gavin - Brytol i Kalin - Bułgar (kierowca). Rozmowa krąży wokół tematów nad wyraz wysokich ostatnio mrozów. Gavin powtarza z częstotliwością 5 razy na minutę "This is ridiculous" opisując fakt, że w Anglii spadło mnóstwo śniegu. Na to jego kolejne "ridiculous" odpowiadam w końcu:
- No ale co w tym dziwnego i głupiego, że jest zimno i śnieg w zimie pada. Zima jest. Niektórym się to nawet podoba.
- Komu?
- No... są tacy ludzie, którzy lubią kąpać się w morzu w zimie, jak jest bardzo niska temperatura - i tutaj staram się doszukać w odmętach mojej pamięci albo i wymyślić jak jest po ichniemu mors i nie mogę, w końcu pytam - No... jak wy nazywacie tych ludzi co się w tej zimnej wodzie kąpią?

Biustonosze - fakty, których jeszcze nie znasz

132 437  
1097   44  
Wiesz jak rozpiąć niemal każdy jego rodzaj. Bez większego problemu potrafisz rozpoznać jego rozmiar. Ba! Na podstawie koloru i fasonu jesteś nawet w stanie nakreślić portret psychologiczny jego posiadaczki.

Są jednak pewne rzeczy, których o staniku jeszcze nie wiesz. Czas to zmienić.

Czy wiesz, że...
  • Na Cyprze, w ramach kampanii w walce z rakiem piersi, złączono ze sobą 114 000 staników, bijąc tym samym rekord w dziedzinie tworzenia najdłuższych, stanikowych łańcuchów.

Wielopak Weekendowy CCCL

89 868  
362  
Witajcie drodzy Bojownicy! Dziś przebadamy wpływ komunikatorów na samopoczucie prof. Miodka, poznamy sekret udanego małżeństwa i na koniec otworzymy... dzienniczek.

- Tato! Czy to prawda, że jak się pisuje na tych wszystkich czatach, ICQ, facebookach itp. to człowiekowi język ubożeje?
- No co ty??? ROTFL! LOL! Kto ci takich głupot naopowiadał?! LMAO!!!

by Misiek666

* * * * *

Nauczycielka na lekcji:
- Drogie dzieci, muszę wam powiedzieć, że bardzo kiepsko prezentuje się wasza wiedza z matematyki. Podejrzewam, że 90 procent z was nie zda półrocznego testu sprawdzającego...
Głos z klasy:
- Nas się tu tyle i tak nie nazbiera...

by eM-Ski

* * * * * 

1 stycznia. Nowy Rok. Policjant zatrzymuje auto z młodym człowiekiem za kierownicą.
Wygląda na pijanego... - myśli glina. - Ale, karwa, nie mam już alkoholomierzy.
- Dmuchaj pan w balon - policjant wyciąga zwykły balonik z sylwestrowej impry.
Gościu dmucha.
Glina bierze balonik, popuszcza powietrze i wącha. Nie czuć alkoholu! Wącha dalej, wypuszczając powietrze na twarz.
- Ciężka ta służba mundurowa - zagaja kierowca.
- No... - mruczy policjant, wciąż wdychając powietrze z balonu.
- Ja chciałem pójść do wojska, ale nie wzięli.
- Czemu?
- Wykryli gruźlicę, płonicę i drożdżaki.

by Leszek_z_balkonu

* * * * *

- Stary, powiedz mi, jesteście przecież udanym małżeństwem. W czym tkwi wasz sekret?
- Już na początku naszego pożycia uzgodniliśmy z żoną, że ona będzie podejmowała wszystkie drobne decyzje, a mnie zostawi te najważniejsze. Jak długo nie wchodzimy sobie w drogę, tak długo żyjemy szczęśliwie.
- Daj przykład.
- Ok. Żona decyduje o tym jakie kupimy auto, jaki będzie nasz nowy dom, do jakiej szkoły pójdą nasze dzieci, jaką kupimy pralkę, lodówkę, telewizor, do kogo i kiedy pójdziemy... I ja się jej nigdy nie przeciwstawiam.
- No, a ty...?!
- No wiesz, moje decyzje dotyczą tylko wielkich i poważnych spraw. Kiedy rozmawiamy, to decyduję czy powinniśmy wysłać wojska do Afganistanu, czy powinniśmy utrzymywać stosunki dyplomatyczne z Rosją, w jaki sposób prowadzić krajową gospodarkę... I wiesz co? To działa. Żona zawsze się ze mną zgadza...

by krzys444

* * * * *

Jak sprzedać młotek:
- mężczyźnie - ''Młotek. Waga 350 g. Plastikowy trzonek.''
- kobiecie - ''Ekskluzywny młotek. Kolory: klasyczny czarny i jasnoniebieski, kojarzący się z urodą Morza Karaibskiego. Wyprofilowana rączka w kształcie męskiego członka. Uderzywszy się nim w palce, zakochacie się do bólu w nowym kolorze paznokci''.

by Peppone

* * * * *

Nawalony ojciec wraca do domu po wywiadówce w szkole Jasia:
- Jasssiuuuuuu...
- Tak, tato.
- A weźźź i przynieśśś tu swój dzienniczeeeek... hyp...
- Tak tato... już niosę...
- No maszzzzz... go?
- No już mam....
- No to gooo otwóóóórz na stronieeee... z uwagaaa... miii... chrap... chrap... chrap...
- No już otworzyłem.
- Chrappp... chrappp...chrappp...
- Tato... już otworzyłem!
- CHRAPP! CHRAPPPP!!!
- TATO!
- TATO?!
- TATO! OBUDŹ SIĘ!!! TATO?
- No sooo jest... no co??? Czego chcesssss... synku?
- NO JUŻ OTWORZYŁEM!!!
- A tooo dooobszeee... dobsze... TO POLEJ!

by Misiek666

* * * * *

Pewien samotny od lat dziadek słyszy w środku nocy w sypialni jakieś podejrzane odgłosy dochodzące z dużego pokoju. Podnosi głowę z poduszki i pyta:
- Kto tam jest?
Słyszy pewny głos męski.
- Obserwowałem cię od dawna i szukam twoich oszczędności!
- Poczekaj aż wstanę!... Poszukamy razem, bo też nie mogłem wczoraj znaleźć!

by Samorodek

* * * * *

Prosiaczek wbiega do Puchatka i od progu krzyczy:
- Puchatku, bieda straszna, miód podrożał, co to będzie?!
Puchatek spokojnie:
- Prosiaczku, a wieprzowina? Zdrożała?
- Tak, Puchatku.
- Znaczy, i miodek będzie....

by Peppone

* * * * *

Syn polityka zapytał ojca:
- Tato, co to jest reforma?
- Zaraz ci pokażę - mówi ojciec. Bierze wiadro ziemniaków i przesypuje je do drugiego wiadra. - Widzisz, synku? To jest właśnie reforma.
- Ale tato, nie rozumiem. Było wiadro ziemniaków i jest wiadro ziemniaków. Nic się nie zmieniło.
- To fakt, ale ile przy tym hałasu.

by Aleister

* * * * *

Dwóch gości wybrało się na ryby. Zabrali ze sobą ekwipunek i przenośną łódkę. Dojechali. Łódkę zestawili na ziemię. Otworzyli pierwszą butelkę...
Poranek.
- Hehe! Jezu moja głowa! Izydor pijaku... zobacz gdzie ty zarzuciłeś wędki?! Na sam środek pola kukurydzy! Hehehe!
- Nie śmiej się, Ferdynand. Zobacz te bruzdy obok łódki! NA PÓŁ METRA!
- Ooo... a co tu się stało?
- Jak ja zarzuciłem wędki, to ty stwierdziłeś, że trzeba podpłynąć bliżej środka jeziora...

by Misiek666


Sto wielopaków temu śmialiśmy się m. in. z takich dowcipów:

Pochód pierwszomajowy.
Reporter telewizyjny pyta jednego z uczestników pochodu:
- Co pan może powiedzieć o dzisiejszym święcie?
- A idź pan w pi*du!!! - pada odpowiedź.
Reporter:
- I tak w całym mieście, proszę państwa!!! Żarty, dobry humor, śmiech...

by oldbojek

* * * * *

NY. Haarlem. Murzyn zatrzymuje taxi:
- Na lotnisko, bracie.
- Jaki ja, kurw*a, dla ciebie brat jestem?!
- Sto dolarów, bracie.
- Siadaj, bracie!

by skaut

* * * * *

Zespół rockowy rozpoczyna nagrania nowej płyty. Basista pyta:
- Co gramy?
- I love you.
- I love you too, ale co gramy?

by oldbojek
 

A tutaj znajdziecie cały Wielopak weekendowy CCL

Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 349 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!

Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego!
362
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Biustonosze - fakty, których jeszcze nie znasz
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Faktopedia – Wyjątkowe wkładki do butów
Przejdź do artykułu Czy został(a) byś terrorystą-samobójcą?
Przejdź do artykułu 12 faktów o pasie cnoty. Rzeczywistość była dość brutalna
Przejdź do artykułu I jeszcze 162 SMSy do wyboru
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu Gawarit Moskwa! CXXIII
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu Mała dziewczynka opętała demona!
Przejdź do artykułu Wielopak Weekendowy CCCXLIX